Dhampir - wprowadzić czy nie?
Strona 1 z 2 • Share
Strona 1 z 2 • 1, 2
Czy chcesz, by na forum pojawiła się rasa Dhampirów?
Dhampir - wprowadzić czy nie?
Dhampir to istota zrodzona z ludzkiej kobiety i męskiego wampira. Posiadająca połowę wampirzych zdolności. Jej życie jest bardzo trudne, zważając na to iż może nie być akceptowana w jednym i drugim społeczeństwie. Mogąca być uważana za bękarta, wyrzutka itp.
Wprowadzenie tej rasy wiązałoby się ze zniesieniem blokady zapładniania przez wampiry, istoty ludzkie. Musielibyśmy nieco zmienić opis rozmnażania się wampirów i sprawić, że będą mogły zapładniać ludzkie kobiety dając życie dhampirom. Jednakże między sobą (wampir z wampirem) nie da potomstwa. Inna rzecz ma się w stronę odwrotną. Zważając na to, że wampiry nie mogą spożywać ludzkiego jedzenia a sporej ilości krwi, urodzenie dziecka pół ludzkiego przez wampirzycę, mogłoby graniczyć z cudem i sporym ryzykiem jego śmierci.
Pozostawiam to Waszej decyzji i podjęcia dyskusji. Bo wiem, że wiele osób posiada na pewno pomysły na takie postacie i lubią się nieco nad nimi "znęcać". Pamiętajmy jednak, że Dhampirem można się tylko urodzić. Nie można nim stać fabularnie.
Wprowadzenie tej rasy wiązałoby się ze zniesieniem blokady zapładniania przez wampiry, istoty ludzkie. Musielibyśmy nieco zmienić opis rozmnażania się wampirów i sprawić, że będą mogły zapładniać ludzkie kobiety dając życie dhampirom. Jednakże między sobą (wampir z wampirem) nie da potomstwa. Inna rzecz ma się w stronę odwrotną. Zważając na to, że wampiry nie mogą spożywać ludzkiego jedzenia a sporej ilości krwi, urodzenie dziecka pół ludzkiego przez wampirzycę, mogłoby graniczyć z cudem i sporym ryzykiem jego śmierci.
Pozostawiam to Waszej decyzji i podjęcia dyskusji. Bo wiem, że wiele osób posiada na pewno pomysły na takie postacie i lubią się nieco nad nimi "znęcać". Pamiętajmy jednak, że Dhampirem można się tylko urodzić. Nie można nim stać fabularnie.
- Cromwell
- Administrator
- Tytuł : Lord ProtektorZawód : Admin / Mistrz GryPunkty : 0
Re: Dhampir - wprowadzić czy nie?
Dzień dobry To pozwolę sobie rozpocząć dyskusję (a co!)
Jak dla mnie pomysł wprowadzenia dhampirów na forum mógłby zadziałać, ale pod kilkoma zastrzeżeniami: po pierwsze nie należałoby zmieniać dotychczasowego opisu wampirów. Ja widziałabym to w taki sposób, że dhampiry powstają poprzez pewne nie do końca sprecyzowane anomalie genetyczne, które mają miejsce podczas przemiany człowieka w wampira. Jeden z przykładów, o którym pomyślała, to taki, że rodzicem jest młody wampir (max do 2 tygodni po swojej własnej przemianie), czyli krew krążąca w jego organizmie nie została jeszcze w pełni przekształcona w wampirzą (nadal jest szczątkowa obecność krwi ludzkiej), co prowadzi do tego, że sam przekazuje taką krew swojemu dziecku. Przez to właśnie, postać przemieniana staje się dhampirem, czyli nie w pełni wampirem. Odróżniałby on się od innych przedstawicieli rasy krwiopijców na przykład słabiej rozwiniętymi umiejętnościami, możliwością przemieszczania się w dzień, czy cokolwiek innego (tego jeszcze w głowie nie sprecyzowała). Innymi słowy byłby to wampir ze znacznymi wadami (i na przykład zrobić pulę wad z której każdy dhampir musiałby wybrać minimum 3).
Jeśli dhampiry mogłyby powstać ze związku człowieka z wampirem, to uważam, że wampirzyce również powinny mieć całkowitą sprawność płciową, czyli ze związku wampirzyca-człowiek również istnieje możliwość powstania dhampira.
Zapraszam do dalszej dyskusji
Jak dla mnie pomysł wprowadzenia dhampirów na forum mógłby zadziałać, ale pod kilkoma zastrzeżeniami: po pierwsze nie należałoby zmieniać dotychczasowego opisu wampirów. Ja widziałabym to w taki sposób, że dhampiry powstają poprzez pewne nie do końca sprecyzowane anomalie genetyczne, które mają miejsce podczas przemiany człowieka w wampira. Jeden z przykładów, o którym pomyślała, to taki, że rodzicem jest młody wampir (max do 2 tygodni po swojej własnej przemianie), czyli krew krążąca w jego organizmie nie została jeszcze w pełni przekształcona w wampirzą (nadal jest szczątkowa obecność krwi ludzkiej), co prowadzi do tego, że sam przekazuje taką krew swojemu dziecku. Przez to właśnie, postać przemieniana staje się dhampirem, czyli nie w pełni wampirem. Odróżniałby on się od innych przedstawicieli rasy krwiopijców na przykład słabiej rozwiniętymi umiejętnościami, możliwością przemieszczania się w dzień, czy cokolwiek innego (tego jeszcze w głowie nie sprecyzowała). Innymi słowy byłby to wampir ze znacznymi wadami (i na przykład zrobić pulę wad z której każdy dhampir musiałby wybrać minimum 3).
Jeśli dhampiry mogłyby powstać ze związku człowieka z wampirem, to uważam, że wampirzyce również powinny mieć całkowitą sprawność płciową, czyli ze związku wampirzyca-człowiek również istnieje możliwość powstania dhampira.
Zapraszam do dalszej dyskusji
- Lasair Horan
- Tytuł : Łowca NaczelnyWiek : 20/920Zawód : Łowca w Radzie WampirówUmiejętności : IluzjaPunkty : 54
Re: Dhampir - wprowadzić czy nie?
Również pozwolę sobie zabrać głos. Po pierwsze - pomysł bardzo mi się podoba, jednak są sprawy, które należałoby przemyśleć. Bo skoro wampir mężczyzna może zapłodnić kobietę, czyli jest płodny, to wampirzyca też powinna, co prowadzi nas dalej, czyli dlaczego wampiry nie mogą się między sobą rozmnażać? Jest to kwestia, którą należałoby jakoś wytłumaczyć. Być może wystarczy wytłumaczenie, że DNA wampira nie łączy się z DNA drugiego, dopuszczalne są tylko krzyżówki międzygatunkowe, ale to tylko moja propozycja XD
Popieram pomysł dhampiryzmu tylko w linii męskiej, że tak powiem Jak wiemy dhampir jest w połowie człowiekiem, więc potrzebuje także ludzkiego pokarmu, którego wampirzyca nie może mu zapewnić. Dopuściłbym zajście w ciążę, jednak kończącą się poronieniem. Tak podpowiada mi logika, choć mogę się mylić.
Odnośnie pomysłu z młodymi wampirami, które maja w sobie jeszcze ludzką krew - osobiście mi się to nie podoba. Jak dla mnie dhampirem trzeba się po prostu urodzić i tylko to ma sens. Dla mnie proces przemiany w wampira wygląda tak, że w jednej chwili jesteś człowiekiem, a w następnej wampirem bez jakichś domieszek i genetycznego zagmatwania. Nie wiem, czy jest sens dokładania sobie pracy i myślenia, czy jak minęły 3 tygodnie od mojej przemiany, to jestem w pełni wampirem czy nie. W taki sposób po części przemiana w wampira wygląda następująco: człowiek -> dhampir (bo nie jestem w 100% wampirem, przecież mam jeszcze ludzką krew) -> pełnoprawny wampir. Takie podejście dzieli też wampiry na te lepsze, starsze i te niedorobione młode. Dlatego ta koncepcja do mnie osobiście nie przemawia.
Jest to tylko i wyłącznie moje zdanie - nie trzeba się z nim zgadzać.
Popieram pomysł dhampiryzmu tylko w linii męskiej, że tak powiem Jak wiemy dhampir jest w połowie człowiekiem, więc potrzebuje także ludzkiego pokarmu, którego wampirzyca nie może mu zapewnić. Dopuściłbym zajście w ciążę, jednak kończącą się poronieniem. Tak podpowiada mi logika, choć mogę się mylić.
Odnośnie pomysłu z młodymi wampirami, które maja w sobie jeszcze ludzką krew - osobiście mi się to nie podoba. Jak dla mnie dhampirem trzeba się po prostu urodzić i tylko to ma sens. Dla mnie proces przemiany w wampira wygląda tak, że w jednej chwili jesteś człowiekiem, a w następnej wampirem bez jakichś domieszek i genetycznego zagmatwania. Nie wiem, czy jest sens dokładania sobie pracy i myślenia, czy jak minęły 3 tygodnie od mojej przemiany, to jestem w pełni wampirem czy nie. W taki sposób po części przemiana w wampira wygląda następująco: człowiek -> dhampir (bo nie jestem w 100% wampirem, przecież mam jeszcze ludzką krew) -> pełnoprawny wampir. Takie podejście dzieli też wampiry na te lepsze, starsze i te niedorobione młode. Dlatego ta koncepcja do mnie osobiście nie przemawia.
Jest to tylko i wyłącznie moje zdanie - nie trzeba się z nim zgadzać.
- Martin Coleman
- Wiek : 22Zawód : Policjant w Scotland YardzieUmiejętności : Posługiwanie się bronią palną (n)Punkty : 16
Re: Dhampir - wprowadzić czy nie?
Szczerze Wam powiem, że dla mnie od zawsze dhampir powstawał z narodzin a nie anomalii genetycznych. Ten proces opisany przez Lasair jest skomplikowany. Zależy nam na prostocie forum a nie naukowemu zastanawianiu się nad jego bytem/powstaniem.
Martin, odpowiedziałeś sobie już na pytanie, dlaczego wampiry między sobą nie mogą mieć potomka: bo wampirzyca nie doniesie ciąży do końca xD
Martin, odpowiedziałeś sobie już na pytanie, dlaczego wampiry między sobą nie mogą mieć potomka: bo wampirzyca nie doniesie ciąży do końca xD
- Cromwell
- Administrator
- Tytuł : Lord ProtektorZawód : Admin / Mistrz GryPunkty : 0
Re: Dhampir - wprowadzić czy nie?
Dobra, to i ja dorzucę coś od siebie.
Nie jestem za tym, by zmieniać obowiązujący kanon rasy wampirzej - tu zgadzam się z Lasair. Wampiry dalej nie powinny mieć możliwości płodzenia potomstwa. Jednak pomysł z tym, by tylko młode wampiry miały zdolność tworzenia dhampirów jak dla mnie jest przekombinowany. Podpinam się pod wypowiedź Martina, który dobrze wyjaśnił, o co chodzi.
Mój pomysł na to, jak dhampiry miałyby powstawać prezentuje się tak: każdy wampir - nie ważne, czy młody, czy stary, ma zdolność tworzenia dhampirów. W tym celu musi napoić ludzką kobietę, która jest w ciąży, swoją krwią. Krew w ciele kobiety działałaby nie tylko na nią, ale i dziecko, które w sobie nosi. I tu mamy dwa scenariusze. Pierwszy - wampirzej krwi w organizmie kobiety jest za dużo. Niszczy ona płód, przez co dochodzi do poronienia. Drugi - krew wampira krąży wraz z krwią kobiety po całym jej organizmie, a co za tym idzie również nienarodzonego dziecka, w wyniku czego w jego organizmie dochodzi do wielu przemian i ta dam - mamy małego dhampira.
Takie rozwiązanie ogranicza też trochę młode wampiry - na czym mi zależało, ponieważ by stworzyć dhampira, trzeba wiedzieć jaka ilość krwi będzie odpowiednia. Niektóre wampiry mogłyby się uczyć tego latami, nim dojdą do perfekcji.
No, to ja widzę to tak - co Wy na to? ;D
Nie jestem za tym, by zmieniać obowiązujący kanon rasy wampirzej - tu zgadzam się z Lasair. Wampiry dalej nie powinny mieć możliwości płodzenia potomstwa. Jednak pomysł z tym, by tylko młode wampiry miały zdolność tworzenia dhampirów jak dla mnie jest przekombinowany. Podpinam się pod wypowiedź Martina, który dobrze wyjaśnił, o co chodzi.
Mój pomysł na to, jak dhampiry miałyby powstawać prezentuje się tak: każdy wampir - nie ważne, czy młody, czy stary, ma zdolność tworzenia dhampirów. W tym celu musi napoić ludzką kobietę, która jest w ciąży, swoją krwią. Krew w ciele kobiety działałaby nie tylko na nią, ale i dziecko, które w sobie nosi. I tu mamy dwa scenariusze. Pierwszy - wampirzej krwi w organizmie kobiety jest za dużo. Niszczy ona płód, przez co dochodzi do poronienia. Drugi - krew wampira krąży wraz z krwią kobiety po całym jej organizmie, a co za tym idzie również nienarodzonego dziecka, w wyniku czego w jego organizmie dochodzi do wielu przemian i ta dam - mamy małego dhampira.
Takie rozwiązanie ogranicza też trochę młode wampiry - na czym mi zależało, ponieważ by stworzyć dhampira, trzeba wiedzieć jaka ilość krwi będzie odpowiednia. Niektóre wampiry mogłyby się uczyć tego latami, nim dojdą do perfekcji.
No, to ja widzę to tak - co Wy na to? ;D
- Veronica de Foix
- Tytuł : HrabinaWiek : 897 (879/18) latZawód : MalarkaUmiejętności : Hipnoza, zmiennokształtny, telekinezaPunkty : 27
Re: Dhampir - wprowadzić czy nie?
Oj tam... Mi chodziło tylko o ciąże, której przyczyną jest mężczyzna rasy ludzkiej Natomiast można by też do ciąży w 100% wampirzych podciągnąć. Jako, że o dziwo byłem w LO na biol-chemie, to przypomniało mi się takie zagadnienie jak konflikt serologiczny. Nie wdając się jednak w szczegóły powiem, że matka postrzega swoje dziecko jako obce ciało (co ma sens, nie XD) i je atakuje, w sensie jej przeciwciała. I żeby było bardziej naukowo, można uznać, że wampirzyce nie mogą urodzić dziecka, ponieważ jej organizm traktuje tego brzdąca w brzuchu jako obcy, wrogo nastawiony organizm i po prostu go niszczy XD
- Martin Coleman
- Wiek : 22Zawód : Policjant w Scotland YardzieUmiejętności : Posługiwanie się bronią palną (n)Punkty : 16
Re: Dhampir - wprowadzić czy nie?
Popieram pannę De Foix. Ta opcja wydaje się lepsza.
Ostatnio zmieniony przez Konstantin Woronow dnia 16/12/17, 08:31 pm, w całości zmieniany 1 raz
- Konstantin Woronow
- Wiek : 635Zawód : BibliotekarzUmiejętności : Iluzja, jasnowidzeniePunkty : 6
Re: Dhampir - wprowadzić czy nie?
O proszę. Rozwiązanie zaprezentowane przez Veronicę już bardziej jest przekonujące z "karmieniem" ludzkiej kobiety w ciąży, by narodził się dhampir. Jak wszyscy do prawda wiemy, taka istota będąca w połowie wampirem i w połowie człowiekiem, będzie posiadała ograniczoną ilość umiejętności. Ale to już pójdzie do ustalania w następnej kolejności. Bo mam pomysł. Na razie jesteśmy przy narodzinach.
Idąc tokiem myślenia Veronici, wampir męski "karmiłby" ludzką kobietę w ciąży i dopuszczał do narodzenia dhampira. Mamy zatem jeden kierunek powstania tej istoty. Zatem odwrotnie być nie może, bo facet ludzki dziecka nie urodzi. xD
Idąc tokiem myślenia Veronici, wampir męski "karmiłby" ludzką kobietę w ciąży i dopuszczał do narodzenia dhampira. Mamy zatem jeden kierunek powstania tej istoty. Zatem odwrotnie być nie może, bo facet ludzki dziecka nie urodzi. xD
- Cromwell
- Administrator
- Tytuł : Lord ProtektorZawód : Admin / Mistrz GryPunkty : 0
Re: Dhampir - wprowadzić czy nie?
Czemu tylko facet - wampirzyca też mogłaby karmić swoją krwią kobietę w ciąży. Jej, dwie matki xD
- Veronica de Foix
- Tytuł : HrabinaWiek : 897 (879/18) latZawód : MalarkaUmiejętności : Hipnoza, zmiennokształtny, telekinezaPunkty : 27
Re: Dhampir - wprowadzić czy nie?
O kurde xD
W sumie fakt... Szkoda że wampiry męskie z ludzkimi męskimi tak nie mogą xD
W sumie fakt... Szkoda że wampiry męskie z ludzkimi męskimi tak nie mogą xD
- Cromwell
- Administrator
- Tytuł : Lord ProtektorZawód : Admin / Mistrz GryPunkty : 0
Re: Dhampir - wprowadzić czy nie?
No wiesz co... jeszcze o takich cudach to nie słyszałam xDD
- Veronica de Foix
- Tytuł : HrabinaWiek : 897 (879/18) latZawód : MalarkaUmiejętności : Hipnoza, zmiennokształtny, telekinezaPunkty : 27
Re: Dhampir - wprowadzić czy nie?
Jestem za. Od razu zaklepuję sobie dhampira na zaś, który będzie raczyć Beatrice swoją w połowie ludzką krwią! :3
@Edit: Ja poproszę jeszcze czarownice. I wilkołaki. I elfy.
@Edit: Ja poproszę jeszcze czarownice. I wilkołaki. I elfy.
- Beatrice De' Medici
- Tytuł : Księżna LivornoWiek : 300 (25/275)Zawód : GuwernantkaUmiejętności : JasnowidzeniePunkty : 24
Re: Dhampir - wprowadzić czy nie?
To karmienie krwią, w sumie mogłoby przejść jak na mój gust. Jeśli chodzi zaś o przedstawiony przeze mnie pomysł, to nie chodziło o to, aby to skomplikować. Byłyby wyjaśnione na przykład 3 przyczyny powstania dhampir, to że ojciec/matka byliby młodymi wampirami to coś, co na szybko mi wpadło do głowy, w końcu przemiana w wampira nie dokonuje się od tak, po pstryknięciu palcem, potrzeba na to 24h (zapraszam do lektury opisu wampira, sama tworzyłam, więc wiem co mówię xD) można by było wymyślić jeszcze kilka sytuacji w których to zamiast wampira powstaje dhampir. Bo pomysł z rozmnażaniem płciowym po prostu do mnie nie przemawia, zmienianie czegoś co już jest i funkcjonuje nie kończy się nigdy dobrze (Crom, ty wiesz o czym ja mówię xD)
- Lasair Horan
- Tytuł : Łowca NaczelnyWiek : 20/920Zawód : Łowca w Radzie WampirówUmiejętności : IluzjaPunkty : 54
Re: Dhampir - wprowadzić czy nie?
Beatrice: od razu może jeszcze dajmy krasnoludy do tego wszystkiego, co się będziemy ograniczać!
- Lasair Horan
- Tytuł : Łowca NaczelnyWiek : 20/920Zawód : Łowca w Radzie WampirówUmiejętności : IluzjaPunkty : 54
Re: Dhampir - wprowadzić czy nie?
@Lasair, jak najbardziej! ^^
Jeśli mogę coś zaproponować, to wnoszę o to, żeby dhampiry miały odrobinę ograniczoną pulę umiejętności. W końcu nie są tak świetne jak my (XD). Przykładowo mogłyby dziedziczyć nadzwyczajne umiejętności po swoich "wampirzych" przodkach. Skoro w dhampirze płynie krew wampira zdolnego do psychokinezy, niech i on ma tą umiejętność. Oczywiście musi ją rozwijać itd. Podobnie z wrażliwością na światło. Myślę, że wystarczy zwykły światłowstręt.
Jeśli mogę coś zaproponować, to wnoszę o to, żeby dhampiry miały odrobinę ograniczoną pulę umiejętności. W końcu nie są tak świetne jak my (XD). Przykładowo mogłyby dziedziczyć nadzwyczajne umiejętności po swoich "wampirzych" przodkach. Skoro w dhampirze płynie krew wampira zdolnego do psychokinezy, niech i on ma tą umiejętność. Oczywiście musi ją rozwijać itd. Podobnie z wrażliwością na światło. Myślę, że wystarczy zwykły światłowstręt.
- Beatrice De' Medici
- Tytuł : Księżna LivornoWiek : 300 (25/275)Zawód : GuwernantkaUmiejętności : JasnowidzeniePunkty : 24
Re: Dhampir - wprowadzić czy nie?
Wszystko swoją drogą. Dhampiry będą miały ograniczone umiejętności. Jak przygotuję opis całości z ich rasą wspomniany, to wrzucę Wam do wglądu i ocenicie czy na takie opisy się zgadzacie.
Ogólnie:
- będą miały ograniczone umiejętności a nawet może i mieszane (ludzie i wampirze)
- będą miały swoje zalety i wady (mocne i słabe strony)
- będzie opis ich "narodzin", wybrany z propozycji przez Was wprowadzonych
- będą rasą oddelegowaną od społeczeństwa, czyli nie traktowaną przyjaźnie przez ludzi i wampiry, rozważam też nad wprowadzeniem jakiejś organizacji/ośrodka, co by takie istoty porzucone szkolił i pomagał im się rozwijać, ale to do rozważenia
Od razu powiem, że elfy, krasnale, hobbity i inne wróżki zębuszki odpadają. xD
Ogólnie:
- będą miały ograniczone umiejętności a nawet może i mieszane (ludzie i wampirze)
- będą miały swoje zalety i wady (mocne i słabe strony)
- będzie opis ich "narodzin", wybrany z propozycji przez Was wprowadzonych
- będą rasą oddelegowaną od społeczeństwa, czyli nie traktowaną przyjaźnie przez ludzi i wampiry, rozważam też nad wprowadzeniem jakiejś organizacji/ośrodka, co by takie istoty porzucone szkolił i pomagał im się rozwijać, ale to do rozważenia
Od razu powiem, że elfy, krasnale, hobbity i inne wróżki zębuszki odpadają. xD
- Cromwell
- Administrator
- Tytuł : Lord ProtektorZawód : Admin / Mistrz GryPunkty : 0
Re: Dhampir - wprowadzić czy nie?
To jest raczej logiczne, że shampiry nie będą miały dokładnie takich samych umiejętności, jak wampiry. Na moje, ta rasa to tylko ulepszone nieco ludzie i tyle.
- Lasair Horan
- Tytuł : Łowca NaczelnyWiek : 20/920Zawód : Łowca w Radzie WampirówUmiejętności : IluzjaPunkty : 54
Re: Dhampir - wprowadzić czy nie?
Dobrze, moi drodzy, mam jeszcze jedno pytanie, chociaż chyba jednak będzie to cały wór problemów XD
Zastanawia mnie sam proces "tworzenia" dhampirów. Opcja zaproponowana przez Ver wydaje się najlepsza i najmniej bolesna dla obecnych zasad wampirów, których nie trzeba będzie poprawiać. Dziś po głowie krążyła mi jednak pewna myśl, a raczej seria myśli.
Po pierwsze - czy dhampirem zostaje dziecko (czy też płód) w każdym miesiącu ciąży? Czy wpływ ma poziom rozwoju tegoż bobasa w brzusiu?
Druga sprawa - wymiana krwi wampir-człowiek jest rzadka, ale dość jasna. Pojenie ciężarnej krwią wampira w celu tegoż rytuału nie stanowi chyba problemu z zajściem procesu przemiany jej dziecka w dhampira. Problem (a przynajmniej w moim mniemaniu) pojawia się przy przemianie kobiety w wampira. "Martwa" nie może zapewnić dziecku ludzkiego pożywienia, którego dhampir też potrzebuje (przynajmniej w teorii) - co się z takim dzieckiem wewnątrz wampirzycy dzieje?
Trzecia sprawa - przyjmując na razie, że dhampiry rodzą tylko żywe kobiety, pojawia się chyba takie coś, że są one rzadkością, bo raczej mało który wampir zdecyduje się na taką więź ze zwykłym workiem na krew.
Po czwarte - co dzieje się z kobietą, rodzącą dhampira? Zapewne nie jest to normalny poród, który w XIX wieku też nie należał zawsze do najbezpieczniejszych.
I wreszcie po piąte - jak rozwija się dhampir? W sensie fizycznie, jak szybko dorasta, kiedy osiąga dojrzałość (starzeje się jak normalny człowiek, szybciej, wolniej) i przede wszystkim czy jest długowieczny i w którym momencie w takim wypadku jego proces starzenia się zatrzymuje.
Liczę na swego rodzaju burzę mózgów
Zastanawia mnie sam proces "tworzenia" dhampirów. Opcja zaproponowana przez Ver wydaje się najlepsza i najmniej bolesna dla obecnych zasad wampirów, których nie trzeba będzie poprawiać. Dziś po głowie krążyła mi jednak pewna myśl, a raczej seria myśli.
Po pierwsze - czy dhampirem zostaje dziecko (czy też płód) w każdym miesiącu ciąży? Czy wpływ ma poziom rozwoju tegoż bobasa w brzusiu?
Druga sprawa - wymiana krwi wampir-człowiek jest rzadka, ale dość jasna. Pojenie ciężarnej krwią wampira w celu tegoż rytuału nie stanowi chyba problemu z zajściem procesu przemiany jej dziecka w dhampira. Problem (a przynajmniej w moim mniemaniu) pojawia się przy przemianie kobiety w wampira. "Martwa" nie może zapewnić dziecku ludzkiego pożywienia, którego dhampir też potrzebuje (przynajmniej w teorii) - co się z takim dzieckiem wewnątrz wampirzycy dzieje?
Trzecia sprawa - przyjmując na razie, że dhampiry rodzą tylko żywe kobiety, pojawia się chyba takie coś, że są one rzadkością, bo raczej mało który wampir zdecyduje się na taką więź ze zwykłym workiem na krew.
Po czwarte - co dzieje się z kobietą, rodzącą dhampira? Zapewne nie jest to normalny poród, który w XIX wieku też nie należał zawsze do najbezpieczniejszych.
I wreszcie po piąte - jak rozwija się dhampir? W sensie fizycznie, jak szybko dorasta, kiedy osiąga dojrzałość (starzeje się jak normalny człowiek, szybciej, wolniej) i przede wszystkim czy jest długowieczny i w którym momencie w takim wypadku jego proces starzenia się zatrzymuje.
Liczę na swego rodzaju burzę mózgów
- Gedeon Thine
- Tytuł : Prawnik Rady WampirówWiek : (56/800)Zawód : Prawnik w Dziale AdministracjiUmiejętności : Telepatia (p), Pamięć Krwi (p)Punkty : 13
Re: Dhampir - wprowadzić czy nie?
Proponuję, by matki umierały przy narodzinach :') *so dramatic*
- Beatrice De' Medici
- Tytuł : Księżna LivornoWiek : 300 (25/275)Zawód : GuwernantkaUmiejętności : JasnowidzeniePunkty : 24
Re: Dhampir - wprowadzić czy nie?
Ja bym to widziała tak, że kobietę należy nakarmić krwią wampira w pierwszym trymestrze ciąży. Im wcześniej, tym lepiej. Po tym czasie albo krew pijawki nie ma już wpływu na dziecko, albo je niszczy. To już w sumie mi obojętne.GEDEON THINE napisał:Po pierwsze - czy dhampirem zostaje dziecko (czy też płód) w każdym miesiącu ciąży? Czy wpływ ma poziom rozwoju tegoż bobasa w brzusiu?
Uważam, że poród ten powinien być cięższy, niż w przypadku rodzenia ludzkiego dziecka, no ale nie zabijałabym od razu każdej kobiety, która ma urodzić dhampira.Gedeon Thine napisał:Po czwarte - co dzieje się z kobietą, rodzącą dhampira? Zapewne nie jest to normalny poród, który w XIX wieku też nie należał zawsze do najbezpieczniejszych.
Na resztę pytań sama chciałabym przeczytać odpowiedzi, bo niby coś tam w głowie mam, ale no nie jestem do końca przekonana. ;p
- Veronica de Foix
- Tytuł : HrabinaWiek : 897 (879/18) latZawód : MalarkaUmiejętności : Hipnoza, zmiennokształtny, telekinezaPunkty : 27
Re: Dhampir - wprowadzić czy nie?
Ad 1
Bardziej widziałbym tutaj przemiana dziecka będącego już na rozwinięciu, koniec drugiego czy początek trzeciego trymestru. Jeżeli kobieta zostaje pojona krwią wampira posiadając w sobie jeszcze niedorozwinięty płód - krew wampira może go zabić. Tak podobno mamy opisane w opisie wampira. Dlatego jeżeli ma się urodzić dhampir zdrowy, lepiej by krew to dziecko otrzymywało już w dalszym stadium rozwoju w łonie matki.
Ad 2
Jeżeli ma się narodzić dhampir, to wampir nie może dopuścić do przemiany ciężarnej. A za tym idzie, że jemu nie wolno spożywać jej krwi. Inaczej umrze dziecko, przebywające w jej łonie. To zapewne wszyscy wiemy.
Jeżeli doszłoby do jej przemiany, to niestety dziecko w jej brzuchu umrze. Ono tego gwałtownego procesu nie przeżyje. I jeżeli było rozwinięte, to niestety usunięcie go będzie konieczne przez cesarkę. Bo raczej wątpię, by jakakolwiek wampirzyca świeżo przemieniona, chciałaby chodzić z dużym brzuchem i martwym dzieckiem w sobie.
Ad 3
Społeczeństwo dhampirów będzie u nas bardzo małe. I będę starać się pilnować tego, by ich liczba w grupie nie przekraczała tego, ile mamy aktywnych wampirów na forum. W historii rasy opiszę Wam jak do tego doszło i kto za to odpowiada. Bo mam wizję już tego scenariusza.
Ad 4
Beti jest za śmiercią tej, która urodzi Dhampira. Z kolei Veronica nie jest do końca przekonana by uśmiercać matkę dhampira. W czasach XIX wieku porody nie było już tak tragiczne dla kobiety rodzącej dziecko. To zależy jeszcze jak wytrzymały jest jej organizm, czy nie jest chorowita, w jakich warunkach się wychowywała i mieszka. Wszytko ma znaczenie. Od razu może uśmiercać jej nie będziemy, ale pojawi się inny dość poważny problem - uzależnienie od krwi wampira. Jak pamiętacie z opisu uczynienia z człowieka sługi wampirzego, picie krwi krwiopijcy jest uzależniające. Pojenie matki dhampira przed jego narodzinami, rozpoczyna ten proces. Nawet jeżeli będzie tę ciecz dostawać w odstępstwach czasowych, może szybko nawet popaść w uzależnienie. Wyleczenie jej z tego będzie bardzo trudne. I albo pozostanie "służką" wampira i jednocześnie ludzką matką jego dziecka, podda się leczeniu, zgodzi na przemianę w wampira - bądź w napadzie szału niekontrolowanego - zabije się (lub ktoś ją zabije). Scenariusze mogą być różne. Ale nie uniknie uzależnienia od krwi wampira.
Ad 5
Dhampir według mnie, dorastałby, rozwijałby się normalnie jak człowiek (może ciut szybciej). Wolniej by się starzał. Że na przykład w wieku 80 lat, wyglądałby na przykład na 40 latka. Ich średnia długość życia mogłaby dosięgać granicy maksymalnie 200-300 lat. Nie jest tak długowieczny jak jego ojcowski rodzic. U niego proces starzenia się nie zatrzymuje. Przy 160 latach, mógłby już wyglądać jak 80 latek. Niestety geny ludzkie robią swoje i tego się nie da zatrzymać. Bo nie tylko w jego organizmie płynie krew wampirza ale i ludzka. Obie są wymieszane. Na pewno mógłby spożywać posiłki ludzkie, w przeciwieństwie do wampirów, ale picie krwi także byłoby jego obowiązkiem. Działałaby na niego tak, jak na nas kofeina. Mamy brak energii to jej potrzebujemy. Tak samo by to wyglądało według mnie u dhampira z krwią.
To są moje propozycje, moje wizje i wzięte pod uwagę Wasze uwagi. Wszystko o co pytacie, postaram się zamieścić w opisie rasy. Jeżeli z czymś powyższym się nie zgadzacie i chcielibyście coś zmienić, piszcie śmiało. Do jakiegoś kompromisu dojdziemy. W końcu razem tworzymy rasę <3
Bardziej widziałbym tutaj przemiana dziecka będącego już na rozwinięciu, koniec drugiego czy początek trzeciego trymestru. Jeżeli kobieta zostaje pojona krwią wampira posiadając w sobie jeszcze niedorozwinięty płód - krew wampira może go zabić. Tak podobno mamy opisane w opisie wampira. Dlatego jeżeli ma się urodzić dhampir zdrowy, lepiej by krew to dziecko otrzymywało już w dalszym stadium rozwoju w łonie matki.
Ad 2
Jeżeli ma się narodzić dhampir, to wampir nie może dopuścić do przemiany ciężarnej. A za tym idzie, że jemu nie wolno spożywać jej krwi. Inaczej umrze dziecko, przebywające w jej łonie. To zapewne wszyscy wiemy.
Jeżeli doszłoby do jej przemiany, to niestety dziecko w jej brzuchu umrze. Ono tego gwałtownego procesu nie przeżyje. I jeżeli było rozwinięte, to niestety usunięcie go będzie konieczne przez cesarkę. Bo raczej wątpię, by jakakolwiek wampirzyca świeżo przemieniona, chciałaby chodzić z dużym brzuchem i martwym dzieckiem w sobie.
Ad 3
Społeczeństwo dhampirów będzie u nas bardzo małe. I będę starać się pilnować tego, by ich liczba w grupie nie przekraczała tego, ile mamy aktywnych wampirów na forum. W historii rasy opiszę Wam jak do tego doszło i kto za to odpowiada. Bo mam wizję już tego scenariusza.
Ad 4
Beti jest za śmiercią tej, która urodzi Dhampira. Z kolei Veronica nie jest do końca przekonana by uśmiercać matkę dhampira. W czasach XIX wieku porody nie było już tak tragiczne dla kobiety rodzącej dziecko. To zależy jeszcze jak wytrzymały jest jej organizm, czy nie jest chorowita, w jakich warunkach się wychowywała i mieszka. Wszytko ma znaczenie. Od razu może uśmiercać jej nie będziemy, ale pojawi się inny dość poważny problem - uzależnienie od krwi wampira. Jak pamiętacie z opisu uczynienia z człowieka sługi wampirzego, picie krwi krwiopijcy jest uzależniające. Pojenie matki dhampira przed jego narodzinami, rozpoczyna ten proces. Nawet jeżeli będzie tę ciecz dostawać w odstępstwach czasowych, może szybko nawet popaść w uzależnienie. Wyleczenie jej z tego będzie bardzo trudne. I albo pozostanie "służką" wampira i jednocześnie ludzką matką jego dziecka, podda się leczeniu, zgodzi na przemianę w wampira - bądź w napadzie szału niekontrolowanego - zabije się (lub ktoś ją zabije). Scenariusze mogą być różne. Ale nie uniknie uzależnienia od krwi wampira.
Ad 5
Dhampir według mnie, dorastałby, rozwijałby się normalnie jak człowiek (może ciut szybciej). Wolniej by się starzał. Że na przykład w wieku 80 lat, wyglądałby na przykład na 40 latka. Ich średnia długość życia mogłaby dosięgać granicy maksymalnie 200-300 lat. Nie jest tak długowieczny jak jego ojcowski rodzic. U niego proces starzenia się nie zatrzymuje. Przy 160 latach, mógłby już wyglądać jak 80 latek. Niestety geny ludzkie robią swoje i tego się nie da zatrzymać. Bo nie tylko w jego organizmie płynie krew wampirza ale i ludzka. Obie są wymieszane. Na pewno mógłby spożywać posiłki ludzkie, w przeciwieństwie do wampirów, ale picie krwi także byłoby jego obowiązkiem. Działałaby na niego tak, jak na nas kofeina. Mamy brak energii to jej potrzebujemy. Tak samo by to wyglądało według mnie u dhampira z krwią.
To są moje propozycje, moje wizje i wzięte pod uwagę Wasze uwagi. Wszystko o co pytacie, postaram się zamieścić w opisie rasy. Jeżeli z czymś powyższym się nie zgadzacie i chcielibyście coś zmienić, piszcie śmiało. Do jakiegoś kompromisu dojdziemy. W końcu razem tworzymy rasę <3
- Cromwell
- Administrator
- Tytuł : Lord ProtektorZawód : Admin / Mistrz GryPunkty : 0
Re: Dhampir - wprowadzić czy nie?
A ja mam jeszcze jedno pytanie - czy dhampira będzie można przemienić w wampira?
- Veronica de Foix
- Tytuł : HrabinaWiek : 897 (879/18) latZawód : MalarkaUmiejętności : Hipnoza, zmiennokształtny, telekinezaPunkty : 27
Re: Dhampir - wprowadzić czy nie?
Raczej nie. Już i tak jest pół-wampirem. Próba przemienienia go w pełnego wampira nie powiedzie się. Lecz jeżeli będzie pić krew wampira, to pozwoli mu jedynie dłużej przetrwać bez spożywania krwi ludzkiej, np 2 tygodnie. Krew ludzką z kolei musiałby pić codziennie lub z odstępstwem co 2-3 dni. Tak ja to widzę. Nie wiem jak Wy :3Veronica de Foix napisał:A ja mam jeszcze jedno pytanie - czy dhampira będzie można przemienić w wampira?
- Cromwell
- Administrator
- Tytuł : Lord ProtektorZawód : Admin / Mistrz GryPunkty : 0
Re: Dhampir - wprowadzić czy nie?
Rasa Dhampir
Historia Narodzin
Bardzo dawno temu, kiedy nieliczne potomstwo Kaina i jego dalekie pokrewne wampirze dusze, tworzyły swoje rody, wszyscy byli co do jednego pewni, że by mieć swoje dziecko muszą człowieka przemienić. Mimo prób i błędów, nigdy nie udało się wampirzycą zajść w ciążę i urodzić prawowitego wampira. Co było wręcz zrozumiałe. Lecz jeden z wampirów, syn Tomasa, postanowił podjąć się eksperymentów na skali stworzenia istoty pół ludzkiej i pół wampirzej. Z zawodu jako człowiek, był naukowcem. Będąc wampirem, którego uczynił Tomas ze względu na zadowalające zdolności jego umysłu, posiadanej wiedzy i ważenia eliksirów, wybrał go na swojego jednego z ulubionych potomków. Podobnie jak on, traktujący prawo Rady Wampirzej za Święte. Lecz nikt nie wiedział o jego najgłębszych i zakazanych działaniach na ludziach. Skoro wampirzyca nie mogła urodzić potomka wampirowi, to czy kobieta ludzka to uczyni?
Latami wędrował po każdym kraju i mieście, by porywać ciężarne kobiety. Podawał się w szpitalach za lekarza matek ciężarnych. Badał płód i podawał im swoje lekarstwo jako krew. Przy pierwszym trymestrze podawanie swojej krwi zabijało płód. Jak przekonywał kobiety do picia swojej krwi? Pomagał mu w tym dar hipnozy. Wymuszał to na nich, by były mu uległe. Kombinował tak długo, aż zauważył iż dopiero w początkach trzeciego trymestru, gdy dziecko jest nieco bardziej rozwinięte, zaczyna przyjmować pokarm w postaci krwi wampirzej. Nie przewidział jednego skutku ubocznego, że kobieta spożywająca jego krew sama się od niej uzależni.
Kobieta z jego eksperymentu dotrwała do dnia porodu i urodziła ślicznego chłopca. Ale bardzo wrażliwego na jakiekolwiek światło słoneczne. Urodziła go w jego domu, bowiem tam ją trzymał. Poeksperymentował z jeszcze dwiema kobietami, gdzie jednej podawał krew bardzo często, zaś drugiej bardzo rzadko. Efekt był przykry na samym końcu. Przy pierwszym przypadku, dziecko zmarło już w łonie matki. Zbyt duża dawka jego krwi wyniszczyła jego słaby organizm. Z kolei w drugim, urodziło się jako człowiek ale małymi oznakami wampiryzmu, niemal nikłymi. W jednej i drugiej sytuacji, dopuścił do uzależnienia kobiet od swojej krwi. Obie zabił, jak i również dziecko, które przeżyło. Pozostawił jedynie na wychowaniu udany eksperyment. Podawanie krwi co kilka dni, jest odpowiednią dawką na urodzenie dhampira, jeżeli kobieta będzie też przestrzegać zalecenia swojego lekarza i spożywać normalnie ludzki pokarm. Takich eksperymentów przez swoje życie, wykonał z kilkadziesiąt. W ten sposób dorobił się dziesiątek potomków mieszańców. Ciężko było ukryć ten sekret, jako że znikające ciężarne kobiety w jednym kraju było bardzo dostrzegalne i wszczęto masowe ich poszukiwania. Uwagę to przykuło także łowców wampirów, którzy zaczęli swoje śledztwa. Wampir musiał uciekać. Wędrował z miejsca na miejsce. Zabierając ze sobą tych których stworzył i niektóre ich matki. Pływali statkami, lub podróżowali dorożkami. .
Gdzie tylko udawało mu się ponownie osiedlić na dłużej, podjął się kolejnych badań, gdzie już skupiał się na obserwacji ich dorastania. Na co były uczulone, co mogły jeść, co pić, jak długo wytrzymywały bez krwi. Dla nich to była istna tortura. Synowie i córki nie wspominają tego dobrze. Kilkoro z nich się wyłamało i niepostrzeżenie uciekło. Paru zostało z nim do samej swojej śmierci. Dzięki temu wiedział, jak długo oni mogą żyć. Żadne z nich, nie przekroczyło trzech setek.
Edward, bowiem tak mu było na imię, ze swoich badań sporządzał notatki a także kopie, jako upamiętnienie tego co dokonał. Marzyło mu się stworzenie zupełnie nowego gatunku ludzko-wampirzego. Takiego, co nie byłoby narażone na światło dzienne. Ale niestety do tego cudu jeszcze nie dotarł.
Ci którzy od niego uciekli, nie mieli zbyt dużo szczęścia na swojej drodze. Spotkawszy wampira, ginęli z jego ręki. Inni z kolei mieli o tyle dobrze, że ich wysłuchano i dowiedziano czegoś, o czym by nie śnili. Informacje o stworzeniu mieszańców, dotarły do Rady Wampirzej. Starszyzna niezadowolona z takiego obrotu sprawy, rozkazała pojmać sprawcę stworzenia dhampirów. Znalezienie go jednak nie okazało się być do tej pory łatwe. Umykał im w każdym możliwym momencie. Edward miał zostać poddany karze i wytłumaczenia się ze swoich działań.
Społeczeństwo wampirze, starało się trzymać w sekrecie pojawienie dhampirów. Mieszańców krwi ludzkiej i wampirzej. Pragnąc zadbać o to, by te informacje nie dotarły do żadnego ugrupowania łowców. A tym bardziej do ludzi. Narzucono nakaz odnalezienia wszystkich dhampirów i zamknięcia w jednym, wyznaczonym do tego - więzieniu.
Niestety dhampiry nie pozwalają o sobie zapomnieć. Napotykali inne wampiry i sugerowali im swoją pomoc oraz sprzedawali tajemnice swoich ojców, którzy przyczynili się do ich zrodzenia. Wielu pragnęło powiększenia ich populacji, inni z kolei woleli zginąć, nie potrafiąc odnaleźć się w świecie, gdzie przez nikogo nie byli akceptowani.
Cała opisana historia miała miejsce czterysta lat temu. Do dzisiaj nie wiadomo jak dużo dhampirów się uchowało. Ilu powstaje, ilu wyginęło. Szacuje się jednak, że ich populacja jest bardzo mała. Ojca ich narodzin, do teraz nie odnaleziono.
Wygląd
Wyglądem dhampir przypomina bardziej człowieka, niżeli wampira. Nie jest blady, a zachowuje kolor cery swojego ludzkiego rodzica. Jest cieplejszy i łatwiej mu się wmieszać w społeczność ludzką. Jedne co może go wyróżniać, to posiadanie wampirzych kłów, które może wysuwać podczas odczuwania głodu i chęci wbicia się kłami w żyły na istocie żywej (np. człowiek, zwierzę), aby móc napić się jego krwi. Odczuwa wahania temperatury, kiedy jest zimno a kiedy ciepło. Zatem musi się odpowiednio ubierać do danej pory roku.
Dorastając, na pewno bardzo wolno się starzeje. Mając na przykład 40 lat, będzie wyglądał na dwudziestolatka lub mniej. Mając 80, będzie wyglądał na czterdzieści lat. Zaś osiągając 160 lat, wtedy będzie przypominał osiemdziesięcioletniego dziadka.
Średnia wieku życia dhampira może wahać się od 200 do 300 lat, co jednak jest rzadkością, dożyć trzech setek. Powodem są geny ludzkie. Dhampir niestety nie jest istotą długowieczną i kiedyś umrze śmiercią naturalną lub inną.
Słabe i mocne strony
Słabe strony:
- Uczulenie na słońce - dziedziczone po wampirzym rodzicu.
- Spożywanie krwi - dziedziczone po wampirzym rodzicu.
- Odstraszający swym zapachem czosnek - dziedziczone po wampirzym rodzicu.
Mocne strony:
- Wyostrzone zmysły - dziedziczone po wampirzym rodzicu.
- Możliwość spożywania posiłków ludzkich i napoi - dziedziczone po ludzkiej matce.
- Sprawna zwinność i szybkość - dziedziczone po wampirzym rodzicu.
- Zdolność nadprzyrodzona - dziedziczone po wampirzym rodzicu.
- Możliwość funkcjonowania za dnia i nocy - dziedziczne po ludzkiej matce.
- Odczuwalność temperatury ciała zimna i ciepła. - dziedziczone po ludzkiej matce.
Umiejętności
Podobnie jak w przypadku ras wampirzej i ludzkiej, także i dhampir może posiadać swoje umiejętności. W jego przypadku zasada wygląda znacznie inaczej. Jako że w jego żyłach płynie mieszana krew, wampira i człowieka, dziedziczy on następujące jedną nadprzyrodzoną zdolność od wampirzego rodzica i pozostałe od ludzkiej matki. Swoje zdolności może rozwijać, ale nie ma on szans na uzyskanie więcej niż jedną nadprzyrodzoną.
Głód
Dhampir ma o tyle dobrze, że może spożywać posiłki ludzkie i napoje. Ale niestety, jego energię i wzmocnienie organizmu leczy tylko krew ludzka, wampirza lub zwierzęca. Jest ona jego narkotykiem, który niezbędny jest także do przetrwania. Zwyczajny obiad nie zaspokoi tego uczucia pragnienia.
Krew ludzką musi być w odstępstwie 2-3 dni, dla zaspokojenia pragnienia głodu wampirzego.
Otrzymując do wypicia krew wampirzą, jego głód zaspokojony zostaje na dłuższy okres, bo nawet do dwóch tygodni.
Można więc powiedzieć, że w przypadku dhampira funkcjonują wszystkie narządy w organizmie. Zatem wypróżniać się też może, po strawieniu posiłku ludzkiego.
Dorastanie/Dojrzewanie
Dorasta jak każdy normalny człowiek, z możliwością szybszego nieco rozwoju organizmu. Szybciej stanie się doroślejszy od ludzkiej rasy. Problemem jednak może być wysyłanie go do szkół, z powodu uczulenia na słońce. Zatem wszelkie szkolenia i edukacje najlepiej przeprowadzać w nocnych porach, wieczornych bądź w pomieszczeniach z małym dostępem światła.
Jako że dhampiry, mają sprawny i ludzki w większości organizm, mogą ze sobą współżyć i tworzyć potomstwo, a tym samym swoje rodziny.
Śmierć Dhampira
Wampira zabić można poprzez ścięcie mu głowy i spalenie ciała. Wbicie kołka w serce powoduje paraliż ciała. U dhampira niestety wbicie kołka w serce spowoduje śmierć. Ścięcie głowy jak i spalenie także pozbawi go życia. Jednakże proces spalenia jest dla niego dłuższy i boleśniejszy. Jak wampir spłonie nagle, tak człowiek i dhampir będzie cierpiał męki. Czy to ogień, czy słońce.
Zabić dhampira może także starość.
Stosunek ras do dhampira
Dla większości wampirów są czymś, co obrzydza ich rasę. Uważają, że dla mieszańca takiej krwi nie ma miejsca na tym świecie. Starają się ograniczyć ich populację, robiąc masowe łapanki i zamykając ich w przygotowanym przez nich więzieniu. Niektórych zabijano od razu. Istnieje jednak pewna grupa, która sprzeciwia się takim zasadom i stara im pomóc jak może. Jednocześnie łamiąc prawa ustanowione przez Radę.
Rasa ludzka zdaje się nie mieć o nich pojęcia, ponieważ takie istoty potrafią świetnie się w mieszać w ich społeczeństwo, nie robiąc nikomu krzywdy. Nie wiadomo jednak, na ile tak na prawdę ich tajemnica się skrywana przy ludziach. Na pewno są tacy, co prawdę mają. Choćby tacy, co sieroty sami wychowywali.
Funkcjonowanie za dnia i w nocy
Dhampir tak na prawdę nie potrzebuje trumny do spania i zamykania się w pomieszczeniach bez dostępu światła. Może funkcjonować za dnia jak i w nocy. Sam wybiera sobie porę do spania. Może nawet odpoczywać w łóżkach i na kanapach, pod warunkiem, że dany mebel jest ustawiony z dala od odsłoniętego okna i padających do pomieszczenia promieni słonecznych. W ciągu dnia jednak nie może wychodzić na zewnątrz a pozostać w domu, w pomieszczeniu dla niego bezpiecznym, gdzie światło słońca go nie sięgnie. Innym słowy, za dnia dom jest jego więzieniem, bez możliwości jego opuszczania aż do nastawnia zmierzchu.
Powyżej przedstawioną macie wersję wstępną. Od razu też piszę, że jeżeli coś się tam nie znalazło, znajdzie się w osobnym temacie pod tytułem "FAQ Dhampirów". Tak jak to mamy z wampirami i tam wrzucę Wasze pytania i odpowiedzi. O ile nie będziecie mieli uwag do zmian czegoś.
Proszę zatem każdego o udzielenie swojego zdania na temat tego co zostało o dhampirach podsumowane i przedstawione. Jeżeli są uwagi, propozycję, coś uważacie by lepiej było zmienić lub rozpisać - piszcie. W końcu razem przygotowujemy tę rasę. Zdarzy się, że czegoś zapomnę, ale bierzcie pod uwagę to, że pisałem to w nocy do 3:30. Zatem przepraszam z góry za jakiekolwiek błędy.
- Cromwell
- Administrator
- Tytuł : Lord ProtektorZawód : Admin / Mistrz GryPunkty : 0
Re: Dhampir - wprowadzić czy nie?
Przeczytałem i koncepcja bardzo mi się podoba, nie mam żadnych uwag (i propsuję potomka Tomasa jako takiego trochę "doktora Frankensteina" :D). Nasunęło mi się jednak jedno pytanie, odnośnie rozmnażania. Napisałeś, że mogą mieć potomstwo i interesuje mnie, czy owe dzieci dhampirów dziedziczyć by miały jakieś ich zdolności? Są po prostu zwykłymi ludźmi czy też dhampirami z jeszcze bardziej rozrzedzoną krwią wampirów? Ja tutaj osobiście byłbym zdania, że umiejętności wampirów się nie dziedziczy, a potomstwo dhampira jest zwykłym człowiekiem.
- Gedeon Thine
- Tytuł : Prawnik Rady WampirówWiek : (56/800)Zawód : Prawnik w Dziale AdministracjiUmiejętności : Telepatia (p), Pamięć Krwi (p)Punkty : 13
Strona 1 z 2 • 1, 2
Strona 1 z 2
Pozwolenia na tym forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach