Mazikeen Pierce

Biografia:

Prostytutka, która urodziła Mazikeen była kobietą, która stała się "Panią lekkich obyczajów" nie z własnej woli. A z przymusu. Życie pokierowało kobietą bardzo brutalnie, rzucając w świat, gdzie nie miała możliwości przetrwania. Wszystko zaczęło się bardzo niewinnie. Młoda kobieta, o śniadej karnacji, dumna i pewna siebie, szczęśliwa, posiadająca dom, pieniądze, rodzinę. Wszystko jednak prysło jak bańka mydlana w chwili gdy jej dom został zaatakowany. Służba jej rodziców zbuntowała się mając dość usługiwania swoim Panom. Wówczas siedemnastoletnia Irin dowiedziała się, że zostanie matką. Matką, której dziecko było niewolnika. W oczach rodziców stała się pośmiewiskiem, stała się kpiną i drwiną. Jednak uczucie do niewolnika było silniejsze. Irin pomogła niewolnikom w napływie nienawiści po zapadniętej decyzji Ojca, o pozbyciu się dziecka oraz tego, który się ośmielił zbliżyć do jego córki. Irin bez słowa opuściła dom, by w tym czasie służba zaatakowała. Jak się potem okazało, ukochany Irin zginął w starciu z bratem dziewczyny jednak zwycięstwo było po stronie niewolników. Zapewne zapytacie co się stało z ciężarną Irin. A już Wam mówię! ciężarna dziewczyna przebywając poza domostwem, czekała. Gdy w końcu pojawił się Ojciec zamordowanego chłopaka a zarazem ojca dziewczyny Irina została brutalnie potraktowana w furii, jaka ogarnęła mężczyznę oraz jego rodzinę. Musieli uciekać, w końcu wiadomym było, że wieść o buncie rozejdzie się gdy tylko znajdą zmasakrowaną rodzinę. Oczywiście Irin, nie miała wyjścia, została zabrana do Londynu. Tam, zmuszona do prostytucji by siebie utrzymać. Gdy nadszedł czas porodu, dziecko zostało odebrane matce tuż, przez śmiercią. Wychowana przez dziadka dorastała w biedzie, ale pełnej rodzinie, gdzie nie znała prawdy. Rodzeństwo jej ojca, przedstawiało się od początku jako rodzice dziewczynki. Mulatka dostała na imię Mazikeen. Dorastała między dziećmi, bawiła się, śmiała. Miała dzieciństwo jak każdy inny. Uczyła się tego co potrafili jej "rodzice" oraz dziadek. Dumna i szczęśliwa nie wstydziła się tego kim jest. Dzięki temu, że dziadek w raz z pozostałymi członkami rodziny zagarnęli wszystko co było cenne w domu swoich byłych Panów. Mazikeen miała życie usłane różami, niestety ze swoimi dochodami jakie udało się im zdobyć nie mogli się afiszować za bardzo. Lata upływały, a Mazikeen udało się zdobyć wykształcenie, które obwołało ją "Adwokatem diabła". Podczas osądzania innych była przeważnie po stronie tych złych. Nigdy, nie udało się skazać winnego. Jednak niestety, zniechęcona życiem w biegu zwolniła, co też dało się jej stanowczo we znaki. Przestała przyjmować zlecenia, nie chciała już nikogo bronić. Miała dość. Chciała przerwy. Rodzinie Maz niczego nie brakowało, pomogła im wydostać ich na szczeble. Jednak pewnej nocy, gdy przebywała w domu rodziców usłyszała rozmowę, że jej "rodzice" widzieli biologicznego Ojca Mazikeen, co było dla niej totalnie dziwnym. Nie chciała w to wierzyć, nie chciała nawet tego słuchać. Jednak ziarenko niepewności zasiało się w jej sercu. Od tamtego czasu skupiała się na nowo na poszukiwaniu zleceń, nie chciała myśleć o tym co słyszała. Wyparła z podświadomości ów informację. Żyjąc nadal w błogiej nieświadomości. Miała jedną rodzinę, jeden dom. Pracę, która była jej celem, punktem głównym.

Charakter:

Jaka jest Mazi, jedni mówią, że jest jak cicha woda. Spokojna, ale rwąca. Inni, że ma za uszami jeszcze więcej niż nie jeden diabeł. Jednak prawda jest taka, że Mazi jest bardzo spokojną i cichą dziewczyną. Dwudziestoośmioletnia dziewczyna, która stanęła na szczeblach kariery nie wiadomo kiedy i za co. Niby uboga, a jednak bogata. Jest osobą upartą i dążącą do celu. Nie interesuje się plotkami a jedynie konkretnymi informacjami, które muszą mieć konkretny punkt zaczepny. Lubi spacerować po zmroku, nie przejmując się pogłoskami. Nie wierzy w nic, co nie jest związane z rzeczami, które można dotknąć czy też zobaczyć. Dla niej niema Boga, jest piekło tutaj na ziemi. Dużo czyta, uwielbia kąpiele w nurtach rzeki, w końcu część życia spędziła właśnie na takich przyjemnościach.

Ciekawostki:

• Jej prawdziwe korzenie pochodzą ze Szkocji, gdzie się urodziła.


• Jej biologiczny Ojciec żyje, mimo iż został uznany za zmarłego.


• Nie zna prawdy o swoim prawdziwym pochodzeniu.


• Jej przydomek to "adwokat diabła".


• Lubi mocne trunki.


• Na swoim koncie adwokackim ma uwolnione nie jednego mordercę, czy zbójnika.


• Nigdy nie podejmuje się obrony osób z paranoją zabijania. (osoby psychiczne)


• Ma zamiar kupić sobie tygrysa jak w końcu ogarnie swój burdel w życiu prywatnym.