Stołówka

Stołówka

Strona 1 z 2 1, 2  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down

 Stołówka  Empty Stołówka

Pisanie by Vampire Kingdom 10/01/18, 02:00 am

Stołówka

Jedno z największych pomieszczeń, przeznaczone na spożywanie posiłków przez więźniów. Pod jedną ścianą, od lewej przy wejściu, znajduje się kącik gastronomiczny, w którym wydawane jest jedzenie. Więźniowie stojący w kolejne, biorą swoją tacę i przesuwają się dalej. Pełna obsługa pełniona jest przez więźniów z Grupy E. Jeden z nich odpowiada właśnie za to, by każdy przychodzący do kolejki otrzymał tacę.
Następnie stając przy blacie, kładą na nim tacę i czekają aż osoba wydająca jedzenie, zapełni ich tacę pieczywem, talerzem zupy lub kaszy, łyżką i szklanką wody (w wyznaczonym odstępie czasowym dodatkowo także szklankę krwi). Dostając słowny sygnał, że mogą zabrać i iść dalej, wykonują polecenie. Pomocne w przypadku największej ilości więźniów pozbawionych korzystania ze zmysłu wzroku, noszących opaski na oczach.
Następnym krokiem jest dostać się do stolika i zjeść posiłek. Cała sala przepełniona jest drewnianymi ławami i ławkami, gdzie przy jednym takim może usiąść do sześciu osób. Między stołami jest przejście do przemieszczania się. Tutaj z kolei pozostali wyznaczeni więźniowie z Grupy E, muszą pomóc "niewidomym" w znalezieniu wolnego miejsca i zaprowadzić ich do niego.

W przypadku nowych więźniów, prowadzeni są od podstaw od razu, by zapoznać ich z funkcjonowaniem stołówki. Co by nie stanowili problemu dla stałych bywalców i nie spowalniali za bardzo kolejki.

Wejście do stołówki jest od strony lewej i prawej, co ułatwia wejście do niej więźniom z lewego i prawego skrzydła budynku. W związku z tym, tworzą się dwie kolejki, zmierzając do działu gastronomicznego pod ścianą, stanowiący centrum pomieszczenia.
Vampire Kingdom

Vampire Kingdom
Punkty : 0


https://vampirekingdom.forumpl.net/t83-karta-postaci-wzor#130 https://vampirekingdom.forumpl.net/t88-informator-wzory#135 https://vampirekingdom.forumpl.net/t89-forma-listowna-wzor#136

Powrót do góry Go down

 Stołówka  Empty Re: Stołówka

Pisanie by Einar Mikkelsen 23/01/18, 02:38 am

/ z pokoju więziennego

Zapewne nie był pierwszym z ostatnich, którzy trafili do stołówki. Dłuższą trasę miały osoby schodzące z pięter, które do pokonania miały dodatkowo schody. Ze swojej części piętra, jednak był ostatnim który dotarł na stołówkę. Słysząc hałasy w postaci szurania łańcuchów po podłodze, przesuwania tac, nakładania naczyń, kierowania osadzonymi, wiedział, że dobrze trafił. Odszukał także kolejkę, pytając ostatniego czy trafił dobrze. Mając potwierdzenie słowne, stał i czekał na otrzymanie tacy. Brzuch i klatka piersiowa go bolały nadal, lecz szans na spotkanie z lekarzem nie miał żadnych. Gdzieś w oddali sali usłyszał jak ktoś jeszcze kaszle. Oby tylko nie była to jakaś epidemia choroby.
Gdy poczuł dotknięcie tacy o swoje ramiona, przyjął ją i przesuwał się dalej z kolejką, by stanąć przy ladzie i otrzymać swoją porcję posiłku. Choć nie wiedział czy dzisiaj dostaną krew czy nie. Został ostatni etap, oczekiwania na to, aż ktoś zaprowadzi go do wolnego stolika.
Einar Mikkelsen

Einar Mikkelsen
f. Liam Meyer
Wiek : 102 lata
Zawód : Obecnie brak
Stan cywillny : Żonaty
Umiejętności : Hipnoza, Jazda konna, Władanie bronią: miecz, Medytacja
Punkty : 18


https://vampirekingdom.forumpl.net/t630-ethan-meyer#2870 https://vampirekingdom.forumpl.net/t721-einar-mikkelsen#3250 https://vampirekingdom.forumpl.net/t722-einar-mikkelsen#3251

Powrót do góry Go down

 Stołówka  Empty Re: Stołówka

Pisanie by Lady M 23/01/18, 03:04 am

Zaraz po Einarze do stołówki wciąż wchodzili więźniowie, więc jak słusznie się domyślił - nie był ostatnim. Jednym z pierwszych również nie, bowiem na stołówce było słychać już masę dźwięków - nie głosów. Mało kto miał na tyle odwagi, by rozmawiać ze sobą, kiedy wciąż krążyli wokół nich nadzorcy. Ci... bardziej ludzcy, czasem ignorowali rozmowy osadzonych, jeśli nie doszukali się w nich niczego nieodpowiedniego. Takich jednak było niewiele i zwykle trafiali się tacy, którzy mieli problem z tym, że ktoś za głośno oddycha.
Einar dostał tacę, a następnie na niej ułożono talerz za jakąś zupą, a do tego dwie szklanki. W jednej znajdowała się oczywiście woda, zaś w drugiej - krew. Widocznie dziś postanowiono „lepiej” zadbać o więźniów.
Mężczyzna nie musiał długo czekać, aż ktoś do niego podejdzie i pomoże znaleźć mu wolny stolik. Widocznie ktoś go obserwował, bo gdy tylko na jego tacy znalazło się jedzenie, podeszła do niego kobieta i delikatnie ujęła go pod ramię.
- Chodź.
Powiedziała nieco zachrypniętym głosem, przez co ciężko było stwierdzić, czy była ona młoda, czy wręcz przeciwnie. Była jednak niewiele starsza od Einara.
Lady M

Lady M
Zawód : MG na stażu | Admin na pół etatu
Punkty : 0


https://vampirekingdom.forumpl.net/t83-karta-postaci-wzor#130 https://vampirekingdom.forumpl.net/t88-informator-wzory#135

Powrót do góry Go down

 Stołówka  Empty Re: Stołówka

Pisanie by Einar Mikkelsen 23/01/18, 03:12 am

Cudem było czasami o jakąś rozmowę się naciągnąć, kiedy miało się jakieś pytania. Nie raz i jemu zdarzał się nowy więzień, który zajmował obok niego miejsce. Wtedy o ile mógł, udzielał mu nie tylko odpowiedzi, ale i porad. Nie ma co ukrywać, że i za to mu się obrywało. Nie często, ale jednak.
Jednakże ostatnio zaczynał odnosić wrażenie, że w stołówce z każdym miesiącem robiło się coraz ciszej, jakby zabronione było jakiekolwiek rozmawianie.
Otrzymawszy swój przydział, trzymał tacę i czekał. Mimo świadomości tego, że ktoś do niego podejdzie, to i tak ostatnim razem, zaczynał odczuwać lęki na dotyk obcy i niespodziewany. Tak i w tym przypadku, lekko podskoczył o mały włos nie spuszczając swojej tacy. Serce mu walnęło mocno, ale kiedy usłyszał głos bardziej pasujący do więźnia, uspokoił się i dał zaprowadzić do wolnego stolika. Albo miejsca przy nim się znajdującym. Pewny był, że to kobieta. Ale wiekowo było mu już trudniej ocenić. Każdemu nawet głos może się zmienić w takim miejscu. Jego być może także stał się taki bardziej twardszy? W sobie różnicy jakoś nie dostrzegał.
Einar Mikkelsen

Einar Mikkelsen
f. Liam Meyer
Wiek : 102 lata
Zawód : Obecnie brak
Stan cywillny : Żonaty
Umiejętności : Hipnoza, Jazda konna, Władanie bronią: miecz, Medytacja
Punkty : 18


https://vampirekingdom.forumpl.net/t630-ethan-meyer#2870 https://vampirekingdom.forumpl.net/t721-einar-mikkelsen#3250 https://vampirekingdom.forumpl.net/t722-einar-mikkelsen#3251

Powrót do góry Go down

 Stołówka  Empty Re: Stołówka

Pisanie by Lady M 23/01/18, 03:43 am

Kobieta zdawała sobie sprawę z tego, że wielu spośród osadzonych, nie radzi sobie najlepiej z dotykiem... z różnych powodów. Ona sama miała z nim problem - zwłaszcza kiedy dotykał ją jakiś mężczyzna, albo gdy ona musiała jakiegoś dotknąć. Nadzorcy wiedzieli o tym. Sami w końcu doprowadzili do tego, że kobieta lękała się mężczyzn. Dlatego jej właśnie zawsze w udziale przypadała pomoc więźniom płci męskiej. Starała się nie dawać im satysfakcji z tego powodu, ale wystarczyło jedno dotknięcie, by cała sztywniała.
Einar mógł poczuć, że ręka kobiety dziwnie sztywno zaciska się na jego ramieniu. Trochę poluzowała ten uścisk, kiedy sam się wzdrygnął. Świadomość, że i on nie znosił najlepiej dotyku wcale jej nie pomagała, a tym bardziej nie poprawiała humoru. Zaczekała, aż się uspokoi, nie chcąc nic do niego mówić, po czym zaprowadziła go do pierwszego stolika, przy którym było wolne miejsce... a nawet więcej, jak jedno. Na szczęście nie musieli lawirować między innymi więźniami, czy stołami, ponieważ ten stał niemal na brzegu. Kobieta czuła ulgę, ponieważ to oznaczało, że będzie mogła odejść.
- Jesteśmy.
Oznajmiła krótko, puszczając jego rękę i stając przed nim, chcąc wziąć od niego tacę. Jeśli jej na to nie pozwolił, dodała:
- Daj ją. Postawie Ci ją na stole. Tak będzie łatwiej.
Mówienie sprawiało jej ból, co było słychać, ponieważ starała się wypowiadać jak najmniej słów. Widocznie miała mocno zdarte gardło, albo zaatakowała ja jakaś choroba.
Jeśli Einar pozwolił jej wziąć od niego tacę, położyła ją na stole.
Lady M

Lady M
Zawód : MG na stażu | Admin na pół etatu
Punkty : 0


https://vampirekingdom.forumpl.net/t83-karta-postaci-wzor#130 https://vampirekingdom.forumpl.net/t88-informator-wzory#135

Powrót do góry Go down

 Stołówka  Empty Re: Stołówka

Pisanie by Einar Mikkelsen 23/01/18, 03:56 am

Nie tylko kobieta doznawała cielesnych nieprzyjemności, ale i on, tyle że ze strony mężczyzn. Wielokrotnie chciano się z nim zabawić także w sposób wymuszający gwałcenie innych dhampirzyc. Mając świadomość, jak to się skończy dla owych dziewczyn czy kobiet, odmawiał za każdym razem. Wolał odsiedzieć karę niż skrzywdzić jakąś dziewczynę. Skutki później mogłyby być opłakane dla niego i dla dhampirzycy. Nie chodziło tutaj już o same zdrady, ale problematyczne ciąże. Dlatego wzmacniał się na tle znoszenia kar, by nie mieć na sumieniu czyjejś damskiej duszy.
W jego przypadku lęki zaczęły pojawiać z momentem tortur umysłowych. Obce dotyki zaczynały być dla niego drażniące. Walczył z tym, by tego się pozbyć. Efekty były pozytywne, ale żeby całkowicie się z tego "wyleczyć" trochę czasu będzie potrzebował. Tym samym poczuł sztywny uścisk kobiety, domyślając się że i ona ma nie ma lekko. I nie miała. Również z jej głosem nie było za dobrze. Mimo to, uścisk zelżał a Einar dał się poprowadzić jak i zezwolił na postawienie tacy przy znalezionym miejscu na spożycie posiłku.
Nie usiadł jeszcze, korzystając z bliskości kobiety szepnął:
- Jesteś może lekarzem?
Zapytał, zanim jej podziękuje i ta odejdzie. Wiedział jak ograniczony jest czas, dlatego chciał krótko podejść do sprawy. By tym samym nie zainteresować nadzorców, którzy również pilnowali stołówkę.
Einar Mikkelsen

Einar Mikkelsen
f. Liam Meyer
Wiek : 102 lata
Zawód : Obecnie brak
Stan cywillny : Żonaty
Umiejętności : Hipnoza, Jazda konna, Władanie bronią: miecz, Medytacja
Punkty : 18


https://vampirekingdom.forumpl.net/t630-ethan-meyer#2870 https://vampirekingdom.forumpl.net/t721-einar-mikkelsen#3250 https://vampirekingdom.forumpl.net/t722-einar-mikkelsen#3251

Powrót do góry Go down

 Stołówka  Empty Re: Stołówka

Pisanie by Lady M 23/01/18, 12:15 pm

Kiedy nie miał nic przeciwko temu, by wzięła od niego tacę, tak też uczyniła. Jej będzie łatwiej to zrobić - bez obaw, że coś się przewróci.
- Gotowe.
Oznajmiła i miała zamiar odejść. Nie miała ochoty na rozmowę, nawet z nim, choć jak na razie nie zrobił na niej złego wrażenia. Ciężko jednak wyrokować, kiedy spędza się z kimś parę minut, jak ona teraz. Mimo iż widziała go kilka razy w stołówce, pierwszy raz mieli okazję spędzić ze sobą trochę więcej czasu i może nawet porozmawiać. Wiedziała jednak, że to bez sensu, ponieważ nadzorcy dbali oto, by osadzeni rzadko mieli ze sobą kontakt więcej niż raz. Kiedy jednak chciała odejść, do jej uszu doleciał szept mężczyzny.
Spojrzała na niego, zaprzeczając ruchem głowy. Dopiero po chwili zdała sobie sprawę z tego, że przecież on i tak tego nie może widzieć, bo niby jak - miał opaskę na oczach. Obróciła się w jego stronę.
- Niestety nie...
I to miało być wszystko, ale się zawahała. Przyglądała mu się przez chwilę i dodała.
- A czego potrzebujesz?
Wraz z ostatnimi słowami, zaczęła kaszleć. Mimo wszystkiego złego, co ją spotkało w tym przeklętym miejscu, nie potrafiła przejść zupełnie obojętnie obok drugiej osoby - nawet jeśli to był mężczyzna.
Lady M

Lady M
Zawód : MG na stażu | Admin na pół etatu
Punkty : 0


https://vampirekingdom.forumpl.net/t83-karta-postaci-wzor#130 https://vampirekingdom.forumpl.net/t88-informator-wzory#135

Powrót do góry Go down

 Stołówka  Empty Re: Stołówka

Pisanie by Einar Mikkelsen 23/01/18, 12:39 pm

Życie w ciągłej ciemności było koszmarne. Pamiętał swoje trudne początki, aż nie przyzwyczaił się do tego życia żeby radzić sobie jakoś z funkcjonowaniem. Mógłby pozwolić kobiecie odejść, ale że miał jedno pytanie, postanowił wykorzystać ten moment. Miał pecha, nie była lekarzem. Trudno o takowego wśród dhampirów, by kształcili się w tym zawodzie. Albo w najgorszym wypadku, wampiry postanowiły od razu ich wyeliminować.
- Rozumiem...
Odpowiedział i zamierzał jej podziękować, lecz tak tym razem zadała mu pytanie. I owszem, nie widział jej skinięcia głową dlatego oczekiwał odpowiedzi.
- Odpowiedzi na jedno pytanie z punktu widzenia medyka. Nie chcę ci zabierać czasu, więc idź.. I dziękuję.
Słyszał jej kaszel. Nie był jedyny, który nabawił się choroby w tym miejscu. Ale potrzebował jednego potwierdzenia, czy rzeczywiście przez chorobę bolą go płuca czy dodatkowo mógłby mieć gdzieś żebra złamane. Po ostatnim skopaniu to mogłoby też mieć sens, skoro dodatkowo odczuwał bóle w okolicach brzucha.
Odpowiedział kobiecie z uprzejmością, choć tak naprawdę to chętnie by porozmawiał na trochę więcej tematów z medykiem. Bądź medykiem od ran i jakimś psychologiem. Potrzebował paru rad, ale z tym widocznie będzie ciężko. Musi cierpliwie czekać a być może myślami ściągnie do siebie kogoś takiego. Ktoś taki usiądzie obok i będzie dane mu z nim zamienić kilka słów.


Ostatnio zmieniony przez Einar Mikkelsen dnia 25/01/18, 03:02 am, w całości zmieniany 1 raz
Einar Mikkelsen

Einar Mikkelsen
f. Liam Meyer
Wiek : 102 lata
Zawód : Obecnie brak
Stan cywillny : Żonaty
Umiejętności : Hipnoza, Jazda konna, Władanie bronią: miecz, Medytacja
Punkty : 18


https://vampirekingdom.forumpl.net/t630-ethan-meyer#2870 https://vampirekingdom.forumpl.net/t721-einar-mikkelsen#3250 https://vampirekingdom.forumpl.net/t722-einar-mikkelsen#3251

Powrót do góry Go down

 Stołówka  Empty Re: Stołówka

Pisanie by Lady M 25/01/18, 02:32 am

Mogła spodziewać się takiej, a nie innej odpowiedzi. Było to w sumie logiczne, bowiem mężczyzna pytał o lekarza, a skoro tak, sprawę, jaką miał, musiała mieć charakter medyczny. No cóż, chciała być miła - nawet mimo swojej całej niechęci do męskiego gatunku, ale nie wyszło. Nawet nie zdawała sobie sprawy z tego, jak bardzo jej ulżyło.
- Smacznego...
Odpowiedziała mu na odchodne, choć ciężko stwierdzić, czy to, co dawali im do jedzenia na stołówce, było nie tyle smaczne, co w ogóle zjadliwe. Nawet krew smakowała w tym miejscu jakoś inaczej. Widocznie zwierzęta, z których ją spuszczano czuły wielki strach przed śmiercią, co zmieniało smak krwi. Wybrzydzać jednak nie mogli, bo gdyby zaczęli, pewnie przez tydzień, albo i dłużej nic by nie dostali, poza szklanką zimnej wody.
Kiedy kobieta oddaliła się o dwa-trzy metry, o czym poinformowały Einara jej kroki i charakterystyczny zgrzyt łańcucha o podłogę, jeden z obecnych tu nadzorców zastąpił jej drogę. Stanął przed nią w lekkim rozkroku, krzyżując ręce na piersi.
- A Ty dokąd?
Einar mógł rozpoznać w nim tego samego wampira, którego spotkał z wampirzycą na korytarzu. Widocznie dhampir bardzo mu podpadł, bo chyba coś szykował dla niego... i chyba nie tylko dla niego.
Kobieta widząc wampira przed sobą, wzdrygnęła się przerażona, ale nim zdążyła coś zrobić, czy odpowiedzieć, ten złapał ją za ramię i pociągnął w stronę... Einara.
- Nieładnie tak odchodzić, kiedy wciąż ktoś potrzebuje Twojej pomocy.
Tu spojrzał na Mikkelsena, po czym pchnął kobietą w jego stronę, jakby była lalką. Ta zatoczyła się i nie chcąc upaść, wpadła na mężczyznę. Lepiej, by w tym czasie Einar niczego nie zdążył wziąć do ręki, ponieważ mógł mieć pewność, że zostało mu to z niej wytrącone. Możliwe też jest, że ten tak gwałtowny ruch jego tułowiem, mógł sprawić mu niemały ból. W końcu mógł mieć połamane żebra.
Lady M

Lady M
Zawód : MG na stażu | Admin na pół etatu
Punkty : 0


https://vampirekingdom.forumpl.net/t83-karta-postaci-wzor#130 https://vampirekingdom.forumpl.net/t88-informator-wzory#135

Powrót do góry Go down

 Stołówka  Empty Re: Stołówka

Pisanie by Einar Mikkelsen 25/01/18, 03:15 am

Nie chciał kobiety narażać na nieprzyjemności z nadzorcami, a wiedział jak potrafią być niekiedy bezczelni. Nie była lekarzem, więc nie będzie jej zabierać czasu na pomaganie innym. Rozumiał jej chęć pomocy inaczej, ale jeżeli będą tak stać i rozmawiać, zwrócona może być im uwaga, a w najgorszym wypadku narzucona kara. Einar chciał tego uniknąć nie ze względu na siebie, ale na kobietę.
Z jedzeniem bywało różnie, ale Einar nie narzekał. Nawet jeżeli coś mu nie smakowało, nie wybrzydzał. Już w pierwszym miesiącu swojego pobytu, uświadomił sobie że nic innego nie dostaną i muszą jeść oraz pić to co jest im podawane. Jeżeli chcą przeżyć. A że nie chciał się poddawać, posilał tym co nawet w smaku bywało paskudne. Nawet krew, byleby zaspokoić głód wampirzy.
Nie spodziewał się jednak tego, co stało za chwilę. Nie zdążył jeszcze usiąść a już usłyszał znajomy głos nadzorcy. Odwrócił głowę w stronę dźwięku wypowiadanych słów, gdzie po chwili ktoś wpadł na niego. W dłoniach na szczęście nic nie miał, ale w ostatniej chwili zdążył rękoma podeprzeć się o stół, zaś nogami o ławkę do siedzenia, kiedy kobieta wpadła na niego. Tym samym skrzywił się w bólu jaki odczuł na klatce piersiowej. Uświadomiło mu to teraz, że faktycznie mógłby mieć któreś żebra połamane. Oby jedno a nie więcej.
Z tego wszystkiego zrozumiał tyle, że pewnie o niego chodziło i Nadzorca słyszał ich rozmowę. Nie bez powodu kobieta wpadła na niego.
- Pomogła mi...
Odpowiedział spokojnie mając jednak nadzieję, że kobiecie nic nie jest. Wpadła przynajmniej na niego, a nie na podłogę czy uderzając o stół. Być może nie miał się odzywać nie pytany, ale po prostu stawił się za osobą znajdującej w takiej samej sytuacji co on sam. Nie był jednak pewny tego, czy to coś pomoże. Znając tutejszych nadzorców, często mieli dziwne widzi mi się.
Einar Mikkelsen

Einar Mikkelsen
f. Liam Meyer
Wiek : 102 lata
Zawód : Obecnie brak
Stan cywillny : Żonaty
Umiejętności : Hipnoza, Jazda konna, Władanie bronią: miecz, Medytacja
Punkty : 18


https://vampirekingdom.forumpl.net/t630-ethan-meyer#2870 https://vampirekingdom.forumpl.net/t721-einar-mikkelsen#3250 https://vampirekingdom.forumpl.net/t722-einar-mikkelsen#3251

Powrót do góry Go down

 Stołówka  Empty Re: Stołówka

Pisanie by Lady M 27/01/18, 02:25 am

Wampir specjalnie tak popchnął kobietą, by wpadła właśnie na Einara. Miał nadzieję, że się razem wywrócą, no... ale nie wyszło. Trudno, przypadki chodzą po ludziach. Załamywać się jednak nie miał zamiaru. Zabawa dopiero miała się rozpocząć. Już on się oto postara.
Kobieta chcąc - nie chcąc, została zmuszona do tego, by wesprzeć się całym ciężarem ciała na Einarze. Nie wiedziała, że w ten sposób sprawi mu ból. Gdyby miała wybór, pewnie starałaby się, by to wszystko wyglądało inaczej, ale go nie miała. Kiedy udało jej się stanąć na własnych nogach, odwróciła się twarzą do nadzorcy, robiąc instynktownie krok do tyłu, jakby to miało uchronić ją przed gniewem nadzorcy. Odezwać się nic nie odezwała. Ani nie przeprosiła Einara za całą tą sytuację, a tym bardziej nie próbowała nic tłumaczyć wampirowi. Za bardzo się bała.
Nadzorca słysząc słowa Einara, tym razem nie zareagował złością. Zdawał się w ogóle nie zwracać na niego uwagi - przynajmniej przez pierwsze kilka sekund. Podszedł do kobiety, którą jak wcześniej, złapał za ramię. Tym razem zrobił to jednak zdecydowanie boleśniej, przez co ta aż jęknęła z bólu.
- Pomogła? Kiedy ja widziałem, że odeszła?
Dopiero teraz zwrócił się do dhampira. Stanął obok niego.
- Siadaj.
Rozkazał, czekając, aż wykona jego polecenie. Jeśli to zrobił, popchnął kobietę w kierunku ławy, na której mógł siedzieć już Einar.
- Siadaj obok. Pomożesz mu.
Słuchając w tej chwili nadzorcy, można by pomyśleć, że zwariował, a skoro tak, to... widocznie nie mogło wróżyć niczego dobrego. Zaczynało się niewinnie, ale wszystko, co w tym miejscu miało niewinny początek, było często opłakane w skutkach.
Lady M

Lady M
Zawód : MG na stażu | Admin na pół etatu
Punkty : 0


https://vampirekingdom.forumpl.net/t83-karta-postaci-wzor#130 https://vampirekingdom.forumpl.net/t88-informator-wzory#135

Powrót do góry Go down

 Stołówka  Empty Re: Stołówka

Pisanie by Einar Mikkelsen 27/01/18, 02:41 am

Żaden więzień nie miał wpływu na to, gdzie i na kogo wpadnie. Także i Einar tego nie przewidział. Jak i nie spodziewał, że ta biedna kobieta będzie ofiarą kaprysu wampirzego nadzorcy. Nie kłamał przecież, odpowiadając nadzorcy. Ten jednak uważał swoje. Strach kobiety był wyczuwalny, jako że znajdowała się blisko.
Kiedy kobieta się odsunęła, Einar mógł odepchnął się od stołu i stanąć prosto, lecz odwrócił bokiem, za głosem słyszanym od wampira. Klatka piersiowa bolała i najchętniej by za nią złapał, ale nie zrobił tego. Okazałby wtedy obolałe miejsce i wampir by to wykorzystał. Mikkelsen starał się owy ból ignorować a skupić na pomocy dhampirzycy. Ta sytuacja na ich nieszczęście mogla zwrócić uwagę innych tutaj przebywających osób. Tych, którzy widzieli i słyszeli.
- Widziałeś. Ale nie słyszałeś. Odeszła, bo jej podziękowałem za pomoc.
Nie kłamał. Nie musiało już chodzić o medyka a choćby o położenie za niego tacy na stole.
Mimo udzielenia odpowiedzi, skoro wampir życzył sobie aby usiadł, Einar wykonał polecenie. Cofnął nogi wyczuwając za nimi ławę, więc usiadł na niej. Lecz poczuł po chwili, że kobietę zmuszono by usiadła obok.
- W czym ma mi pomóc?
Zapytał ze spokojem. Nie rozumiejąc zachowania nadzorcy. Nie złamali żadnej zasady w tym miejscu.
Einar Mikkelsen

Einar Mikkelsen
f. Liam Meyer
Wiek : 102 lata
Zawód : Obecnie brak
Stan cywillny : Żonaty
Umiejętności : Hipnoza, Jazda konna, Władanie bronią: miecz, Medytacja
Punkty : 18


https://vampirekingdom.forumpl.net/t630-ethan-meyer#2870 https://vampirekingdom.forumpl.net/t721-einar-mikkelsen#3250 https://vampirekingdom.forumpl.net/t722-einar-mikkelsen#3251

Powrót do góry Go down

 Stołówka  Empty Re: Stołówka

Pisanie by Lady M 27/01/18, 03:10 am

W tym miejscu nie potrzeba było łamać zasad, by nadzorca mógł się na kogoś uwziąć. I do tego naprawdę wystarczało niewiele. W przypadku jednych, mogło to być buńczuczne zachowanie, albo nadmierne gadulstwo, kiedy nie było żadnego pytania. Inni znowu podpadali błahymi rzeczami, bo na przykład źle postawili stopę, przez co łańcuch zbyt głośno zaszurał o podłogę. Jeszcze inni nie musieli nic robić - wystarczyło, że było w nich coś, co przykuło uwagę nadzorców. Kobieta, która pomagała Einarowi miała to nieszczęście, że miała naprawdę piękną twarz i ciało. Choć starała się nie rzucać w oczy, nadzorcy sami ją wyłapali z tego całego tłumu.
Dhampir, wypowiadając swoje słowa, chyba zapomniał o tym jak to wszystko tu działa, dlatego nadzorca zupełnie zignorował jego słowa. Nawet go za to nie uderzył, by nauczyć go, że nie odzywa się niepytanym. Widocznie miał dobry nastrój.
Kiedy mężczyzna usiadł, kobieta mogła uczynić to samo. Choć miała lepiej od Einara, ponieważ widziała, ociągała się. Świadomość, że ma usiąść obok dhampira, jakoś nie poprawiła jej humoru - polecenie jednak wykonała. Usiadła jednak w dość sporej odległości od niego. Kiedy to zrobiła, oboje mogli usłyszeć, niezadowolone chrząknięcie wampira.
- Bliżej - powiedział spokojnie, a widząc, że  kobieta przesunęła się tylko odrobinę, przestał już być tak uprzejmy. - Powiedziałem bliżej, czego nie rozumiesz?
Słysząc w tym momencie słowa Einara, spojrzał na niego.
- Odezwij się jeszcze raz niepytany, a własnoręcznie wytnę Ci język.
Chyba jego cierpliwość właśnie się skończyła.
Lady M

Lady M
Zawód : MG na stażu | Admin na pół etatu
Punkty : 0


https://vampirekingdom.forumpl.net/t83-karta-postaci-wzor#130 https://vampirekingdom.forumpl.net/t88-informator-wzory#135

Powrót do góry Go down

 Stołówka  Empty Re: Stołówka

Pisanie by Einar Mikkelsen 27/01/18, 03:21 am

Einar nie zapomniał, że niepytany nie powinien odzywać się. Czasami jednak musiał to zrobić, gdyby czasem jakiś nadzorca zapomniał o swoich manierach. Lecz świadom był tego, że nie zawsze to pomaga. Zdziwiło go, że nie oberwał za swoje słowa. Czyżby miał rację?
Usiadł jak padło polecenie. Plecami opierając się o kant stołu. Słyszał, że i kobiecie to nakazano i też usiadła. Ale miała przysuwać się bliżej. Stawiała opór a on dostał w odpowiedzi na swoje pytanie groźbę. Tego to się mógł spodziewać. A jako że cenił sobie swój język, nie odzywał się już więcej. Wyczuł, że cierpliwość nadzorcy się skończyła i lepiej teraz uważać w dobieraniu słów. Panował nad sobą i liczył, że kobieta przełamie się i przysunie bliżej. Nie miała się czego obawiać. Einar siedział spokojnie, opanowany bez strachu. Przynajmniej starał się zachować te cechy ciała i umysłu. Cokolwiek by kazano mu zrobić wobec kobiety, nie zrobi tego. O tym wszyscy wiedzieli o ile pamiętali.
Einar Mikkelsen

Einar Mikkelsen
f. Liam Meyer
Wiek : 102 lata
Zawód : Obecnie brak
Stan cywillny : Żonaty
Umiejętności : Hipnoza, Jazda konna, Władanie bronią: miecz, Medytacja
Punkty : 18


https://vampirekingdom.forumpl.net/t630-ethan-meyer#2870 https://vampirekingdom.forumpl.net/t721-einar-mikkelsen#3250 https://vampirekingdom.forumpl.net/t722-einar-mikkelsen#3251

Powrót do góry Go down

 Stołówka  Empty Re: Stołówka

Pisanie by Lady M 27/01/18, 04:32 pm

Kobieta wiedziała, że opór jest daremny. Nadzorca nie miał zamiaru odpuścić, bo niby dlaczego? Dobrze się bawił, a to się tylko dla nich liczyło - nic więcej, a na pewno nie dhampiry, które były traktowane gorzej jak zwierzęta.
Staczając wewnętrzną walkę sama ze sobą, w końcu przysunęła się na tyle do Einara, by wampir był zadowolony. Nie patrzyła na niego, ale wiedziała, że ten cały czas ją obserwuje. Nawet jeśli wyprowadzony z równowagi przed Mikkelsena, okazał nieco jemu zainteresowania. Trwało to jednak tylko tyle, by mężczyzna mógł wykonać polecenie, a kiedy się to stało, kobieta mogła znowu poczuć jego spojrzenie na swojej osobie.
Dhampir mógł poczuć dotyk jej uda i ramienia na swoim. Mógł też poczuć jak sztywno siedzi i lekko drży. Bała się, to normalne w tym miejscu. Zaraz po tym mógł usłyszeć głos nadzorcy gzieś za swoimi plecami.
- No... nie można było tak od razu? - Położył ręce na ich ramionach, po czym nachylił się ku nim. - Prawda, że lepiej?
Wyprostował się i Einar mógł usłyszeć, jak obchodzi stół dookoła, by usiąść naprzeciwko. To z boku musiało wyglądać jak jakaś kiepska komedia? Nikt jednak śmiało - poza kilkoma nadzorcami, nie odważył się spojrzeć w ich stronę. Wystarczyło, że słyszeli, co się dzieje. Nie chcieli mieć kłopotów.
Kiedy wampir zajął miejsce naprzeciwko nich, podparł brodę na ramieniu.
- No... na co czekasz - zwrócił się do kobiety. - Pomóż mu.
I tu wskazał na tacę przed Einarem. Czy ona miała... go nakarmić? Cóż... tak by wynikało ze słów nadzorcy. Jeśli dhampir nie zaprotestował w żaden sposób, albo jej nie przerwał (czy cokolwiek mógł jeszcze zrobić w tej sytuacji), kobieta po prostu uniosła rękę i w pierwszej kolejności chciała złapać za szklankę z krwią i podać ją Einarowi. Z wampirzym głodem ciężej było walczyć, niż z ludzkim.
Lady M

Lady M
Zawód : MG na stażu | Admin na pół etatu
Punkty : 0


https://vampirekingdom.forumpl.net/t83-karta-postaci-wzor#130 https://vampirekingdom.forumpl.net/t88-informator-wzory#135

Powrót do góry Go down

 Stołówka  Empty Re: Stołówka

Pisanie by Einar Mikkelsen 27/01/18, 07:07 pm

Skoro sytuacja wymuszała tego, aby dhampiry siedziały stole normalnie, a nie plecami do kantu, to tak właśnie usiadł Einar z polecenia nadzorcy. Usiadł przy stole normalnie, ręce jednak trzymając na razie na swoich udach, trzymając w dłoniach łańcuch. Czekał też aż kobieta wykona jego polecenie, choć trochę zajęło jej przełamanie swojego strachu. Może i była ona piękna, ale Einar tego nie widział. Nie mógł zobaczyć. Głowę wciąż miał ukierunkowaną przed siebie, lekko spuszczoną. Jedynie nasłuchiwał otoczenie. Tylko to mógł na razie zrobić.
Po chwili, poczuł dotknięcie swojego uda i ramienia. A więc zrobiła to. Przemogła się. Mimo wszystko, siedziała sztywno. Czuł to od niej. Z drugiej jednak strony ona mogła poczuć od niego coś innego. Nie siedział sztywno ale spokojnie, jakby nie przejmował się całą sytuacją. Jego aura emanowała spokojem, cierpliwością, dobrocią i współczuciem.
Einar czując po chwili dotyk na ramieniu negatywnej energii nie zareagował na słowa wampira. Słyszał jego kroki, jak obszedł stół i usiadł na przeciwko. Wyczuwał jego negatywną energię. Jego pragnienie znęcania się nad kimś. Jakby sam tego doświadczał kiedyś i nie potrafił żyć inaczej. Jakby nikt nie pokazał mu, jaki ból sprawia znęcanie się nad innymi. Przykre uczucie, ale nie chciał pozwolić by nim zdominował. Einar starał się zachować odpowiednią przestrzeń swojego "światła" niewidocznego gołym okiem.
Kolejne polecenie. Najwyraźniej miała go karmić. Einar nie protestował, ale zmuszony był do domysłów o co chodzi. Jeżeli intuicja dobrze mu podpowiadała, że chodziło o jedzenie, skinął kobiecie głową że się zgadza. Lecz nie wiedział od czego ona zacznie. On zwyczajnie tak jak wielu, zaczynał od krwi. Zatem jeżeli chciała mu podać kubek, musiałaby też złapać jego dłoń by mu podać. Lecz żeby jej to ułatwić, uniósł lewą. Bo nie wiedział czy poda mu łyżkę czy kubek. Ale przy nim, mogła poczuć się spokojnie. Nie musiała być spięta. Wiele osób lubiło przy nim siedzieć. Jako jeden z niewielu potrafił emanować taką energią. Pomijając azjatyckich dhampirów, którzy tutaj przebywali, lub przebywają nadal. Nic zatem dziwnego, że dla wielu wampirzych nadzorców, był nudnym więźniem czy wręcz interesującym.
Tak czy inaczej, otrzymując do dłoni kubek z krwią, od razu przysunął do ust i upił z niego sporo łyków. Choćby cały od razu, by nie zostawiać na później. A nie wiadomo, co następne wymyśli wampir ich obserwujący. Czuł jego wzrok. Puste naczynie oddał dhampirzycy, by mogła odstawić na tacę. Byłoby miło, gdyby teraz podała mu wodę. Myślami starał się jej przekazać swoją prośbę. Choć nie był telepatą, to czasami zdarzają się przypadki takiego samego myślenia, intuicyjnego że druga osoba zgadnie, co powinna jako następne zrobić, w prośbie do tej pierwszej.
Einar Mikkelsen

Einar Mikkelsen
f. Liam Meyer
Wiek : 102 lata
Zawód : Obecnie brak
Stan cywillny : Żonaty
Umiejętności : Hipnoza, Jazda konna, Władanie bronią: miecz, Medytacja
Punkty : 18


https://vampirekingdom.forumpl.net/t630-ethan-meyer#2870 https://vampirekingdom.forumpl.net/t721-einar-mikkelsen#3250 https://vampirekingdom.forumpl.net/t722-einar-mikkelsen#3251

Powrót do góry Go down

 Stołówka  Empty Re: Stołówka

Pisanie by Lady M 28/01/18, 01:55 am

Kobieta początkowo dobrze odczytała myśli mężczyzny, skoro jako pierwszą podała mu krew. Może stało się tak dlatego, że większość - a na pewno Ci, którzy byli tu dłużej jak miesiąc, zawsze od niej zaczynali. Ona na pewno tak robiła. Einar musiał również tak postępować.
Dzięki temu, że miała odsłonięte oczy, nie miała problemów z namierzeniem jego dłoni, którą uniósł, chcąc odebrać od niej cokolwiek chciałaby mu podać. Podsunęła mu kubek z krwią, czekając - a nawet pomagając pewnie zamknąć mu dłoń na naczyniu. Kiedy to zrobił i miała pewność, że nie upuści kubka, zabrała dłonie i ułożyła je sobie na udach. Wciąż zerkała na Einara, czekając aż skończy spożywać krew. On nie był jednak jedynym punktem jej obserwacji.
Kobieta świadoma obecności nadzorcy, od czasu zerkała na niego kątem oka. Nawet jeśli widział, że dhampirzyca na niego spogląda, nie dał tego po sobie poznać. Patrzył na nich oboje - a właściwie to na Einara z dziwnym, nieodgadnionym wyrazem twarzy. Kobieta nie wiedziała, co mu chodzi po głowie, ale im dłużej na niego spoglądała, tym bardziej się go obawiała. Ten jego wyraz twarzy nie mógł wróżyć nic dobrego... I nie myliła się.
Kiedy Einar skończył pić krew, kobieta odebrała kubek z jego ręki - miała w końcu mu pomagać. Odstawiła go na tacę i sięgnęła po... kubek z wodą. Widocznie musiała wyczuć mentalną prośbę mężczyzny, a może po prostu sama też tak działała. Wampirzy głód i pragnienie - to dwie rzeczy, o których zaspokojenie najtrudniej w tym więzieniu, więc... ludzkie jedzenie mogło poczekać. Nim jednak zdążyła zrobić cokolwiek, oboje mogli usłyszeć słowa wampira - a w szczególności Einar, do którego były owe słowa - a właściwie polecenie, skierowane.
- Połóż jej rękę na udzie.
Mężczyzna mówił spokojnie, bez nerwów. Po głosie jednak dało się poznać, że się uśmiecha... Swoim zachowaniem wskazywał na to, że chciał za coś ukarać kobietę - czy aby na pewno?
Lady M

Lady M
Zawód : MG na stażu | Admin na pół etatu
Punkty : 0


https://vampirekingdom.forumpl.net/t83-karta-postaci-wzor#130 https://vampirekingdom.forumpl.net/t88-informator-wzory#135

Powrót do góry Go down

 Stołówka  Empty Re: Stołówka

Pisanie by Einar Mikkelsen 28/01/18, 02:12 am

Mimo iż nie widział, to jednak czuł spojrzenia na sobie. Dhampirzycy i wampira. Nie przejmował się tym i opróżnił naczynie, które zawierało krew. Tym samym poczuł niejaką ulgę w żołądku, zaspokajając wampirzy głód. Drugim zamiarem było zaspokojenie pragnienia ludzkiego. Dhampiry nie miały tak łatwo jak ludzie i żeby nie umrzeć i nie oszaleć, musieli pić krew i wodę. Dlatego to było dla większości w tym więzieniu najważniejsze i niezbędne. Jedzenie owszem, mogło poczekać.
Pozwolił by koleżanka, woląc tak ją już nazywać, pomogła mu z kubkiem, że kiedy go poczuł w dłoniach, zacisnął na nim palce i wypił jego zawartość. Kiedy skończył powoli jej oddał, by mogła odstawić. Nie robił gwałtownych ruchów. Nie chcąc czasem jej spłoszyć czy bardziej stresować. Wystarczające przechodziła tutaj piekło.
Myśli zadziałały, albo instynkt przetrwania. Dhampirzyca myślała tak jak on i sięgnęła dla niego po kubek z wodą. Nawet nie musiał o to prosić. Tego kubka jednak się nie doczekał, usłyszawszy słowa wampira.
- Podaj mi kubek z wodą.
Poprosił dziewczynę, ignorując słowa wampira. Totalnie jakby go nie słyszał. Wiedział, że się uśmiecha i że mu wesoło. Ale Einar pozostawał poważny. Nie pozwalał się wyprowadzić z równowagi. A jakby nie patrzeć, dhampirzyca swoje dłonie położone na swoich udach. Czy może wampirowi chodziło o coś innego?
Einar Mikkelsen

Einar Mikkelsen
f. Liam Meyer
Wiek : 102 lata
Zawód : Obecnie brak
Stan cywillny : Żonaty
Umiejętności : Hipnoza, Jazda konna, Władanie bronią: miecz, Medytacja
Punkty : 18


https://vampirekingdom.forumpl.net/t630-ethan-meyer#2870 https://vampirekingdom.forumpl.net/t721-einar-mikkelsen#3250 https://vampirekingdom.forumpl.net/t722-einar-mikkelsen#3251

Powrót do góry Go down

 Stołówka  Empty Re: Stołówka

Pisanie by Lady M 28/01/18, 02:29 am

Póki co wszystko szło gładko. Jak to mówią - jak po maśle. I to kobiecie pasowało. Wiedziała jednak, że taki stan rzezy nie będzie trwał wiecznie i kiedy usłyszała słowa wampira, zastygła w bezruchu z dłońmi uniesionymi nad stołem. W końcu chciała podać Einarowi kubek z wodą. Wtedy pierwszy raz spojrzała na nadzorcę, który od razu wyłapał jej spojrzenie. Odpowiedział jej na nie. Wyglądał na zupełnie spokojnego i zrelaksowanego, kiedy ona czuła się cała zesztywniała ze strachu. Czego nie można było powiedzieć o Einarze.
Kiedy dhampirzyca usłyszała jego słowa, spojrzała na niego, choć on tego nie mógł zobaczyć. Dawno nie spotkała kogoś, kto tak śmiało odważyłby się sprzeciwić nadzorcy. Spoglądała na niego, nie mogąc uwierzyć własnym oczom. Mimo wszystko... była mu wdzięczna. Nawet nie zdawał sobie sprawy z tego, jak bardzo. Ona nie dowierzała, a wampir widocznie tylko na to czekał - na jego sprzeciw.
Z racji na to, że kobieta trzymała już kubek w dłoniach, nadzorca złapał jej rękę, którą miała zaciśniętą na kubku. Zrobił to dość mocno, przez co kobieta niemal jęknęła z bólu, czując jak jej palce są niemal miażdżone na naczyniu, które trzymała. W między czasie odezwał się do Einara.
- Powiedziałem, połóż jej rękę na udzie...
Mówił wciąż spokojnie, ale było słychać w jego głosie nieme ostrzeżenie. Może wcale nie chodziło mu o ukaranie dhampirzycy, a o sprowokowanie Einara. Pytanie tylko do czego?
Lady M

Lady M
Zawód : MG na stażu | Admin na pół etatu
Punkty : 0


https://vampirekingdom.forumpl.net/t83-karta-postaci-wzor#130 https://vampirekingdom.forumpl.net/t88-informator-wzory#135

Powrót do góry Go down

 Stołówka  Empty Re: Stołówka

Pisanie by Einar Mikkelsen 28/01/18, 02:50 am

Kilka kobiet i dziewczyn miało okazję być "uratowane" przez Einara, który sprzeciwiając się nadzorcom, nie wykonywał ich poleceń dotyczących gwałtów i dobierania się. Dostawało mu się za każdym razem, nie ważne jaki to był rodzaj kary. Zwykły, tortura fizyczna czy umysłowa. Wiele z nich się dziwiło, tak jak obecnie siedząca tutaj. Nie widział tego, ale mógł domyślić się, że była zaskoczona. W końcu bardzo dużo osób boi się sprzeciwiać wampirzym poleceniom.
Kubka nie doczekał się. Słyszał jak wampir się pochyla czy podnosi i łapie dziewczynę za rękę. Musiał mocno ścisnąć, skoro usłyszał jej jęk. Siedziała dość blisko jego osoby.
- Puść ją.
Rzekł także spokojnie i poważnie. Tym samym, przedramieniem starał się odnaleźć jej rękę. I kiedy to zrobił, dłonią odszukał jej dłoń. Jeżeli to była ta, w której trzymała kubek, poczekał aż nadzorca puści jej rękę, jeśli to uczyni. Wtedy Einar wykonałby jego polecenie, kładąc jej dłoń na jej udzie. Tak brzmiało przecież polecenie, prawda? Komiczne, co pewnie osoby widzące sytuację, miały na co potrzeć. Ośmieszył nadzorcę? Czy może wykonał polecenie poprawnie?
Jeżeli ręka dhampirzycy, którą Einar dotknął w celu wykonania polecenia, nie była tą w której trzymała kubek, to bez oporów położył jej dłoń na jej udzie. W duchu to pewnie by się śmiać chciało, ale zachowywał spokój i powagę sytuacji. Nawet się nie odezwał, mimo ostrzeżenia. Uda kobiety swoimi palcami czy dłonią nie dotknął. Po prostu trzymał ją swobodnie za nadgarstek i puścił. Wykonał polecenie. Dostanie kubek wody?
Einar Mikkelsen

Einar Mikkelsen
f. Liam Meyer
Wiek : 102 lata
Zawód : Obecnie brak
Stan cywillny : Żonaty
Umiejętności : Hipnoza, Jazda konna, Władanie bronią: miecz, Medytacja
Punkty : 18


https://vampirekingdom.forumpl.net/t630-ethan-meyer#2870 https://vampirekingdom.forumpl.net/t721-einar-mikkelsen#3250 https://vampirekingdom.forumpl.net/t722-einar-mikkelsen#3251

Powrót do góry Go down

 Stołówka  Empty Re: Stołówka

Pisanie by Lady M 28/01/18, 03:10 am

Dhampir miał prawdziwy tupet, wydając polecenie nadzorcy. Zauważyć to mogli nie tylko kobieta i wampir, ale również inni, którzy siedzieli całkiem niedaleko. Kilka głów nawet zwróciło się w ich stronę. Niektórzy znali Einara i wiedzieli co nieco o tym, jaki był. Inni jednak mieli styczność z nim pierwszy raz. Choć mogła spotkać ich za to kara, zaczęli szeptać między sobą. Einar był albo samobójcą, albo masochistą, skoro nie chciał wykonać tak prostego polecenie i jeszcze zdawał się kpić z nadzorcy.
Wampir słysząc jego słowa, zmarszczył brwi i jeszcze bardziej zacisnął dłoń na ręce kobiety, która tym razem jęknęła z bólu znacznie głośniej. Widząc, jak Einar unosi swoją rękę, nie pozwolił mu złapać kobiety. Szarpnął jej dłonią, wstając jednocześnie. Dhampirzyca pociągnięta za rękę, odchyliła się do boku. W jednym momencie poczuła jak nadzorca puszcza jej dłoń, by zaraz wypuścić kubek z wodą, który odbijając się od stołu, wylał całą swoją zawartość i wylądował na podłodze, robiąc wiele hałasu. Einar na pewno to usłyszał.
Nadzorca szybkim ruchem ręki dał znać innym nadzorcom, by do nich podeszli, po czym spojrzał na Mikkelsena.
- Widzę, że żarty się Ciebie trzymają. Dam Ci ostatnią szansę. Albo położysz jej  swoją dłoń na udzie, albo inaczej porozmawiamy.
Tak, jak nie trudno się domyślić, „żart” Einarowi nie wyszedł. Nie udało mu się złapać ręki kobiety, tak samo jak nie udało mu się wykonać do tej pory żadnego z poleceń nadzorcy prawidłowo. Mężczyzna mógł usłyszeć jak głosy dookoła ich stolika milkną. Mógł nawet poczuć ciekawskie i wystraszone spojrzenia na sobie. Do jego uszu dotrzeć również mogły kroki dwóch innych nadzorców.
Lady M

Lady M
Zawód : MG na stażu | Admin na pół etatu
Punkty : 0


https://vampirekingdom.forumpl.net/t83-karta-postaci-wzor#130 https://vampirekingdom.forumpl.net/t88-informator-wzory#135

Powrót do góry Go down

 Stołówka  Empty Re: Stołówka

Pisanie by Einar Mikkelsen 28/01/18, 03:40 am

A jednak nie udało się wykonać polecenia nadzorcy. Przecież robił tak jak ten powiedział. Dhampirzyca jednak została od niego odsunięta. Więc jak miał wykonać polecenie? Wiedział, że ona ma lęk na męski dotyk. Czuł to po niej, kiedy go dotykała, jak i sztywno siedziała obok. Słyszał również ten hałas, jak kubek zostaje trącony na podłogę, rozlewając jego zawartość. Szkoda trochę tej wody.
Słysząc słowa zdenerwowanego już nadzorcy, wiedział jak to się skończy dla niego. Słyszał ciszę na sali jak i kroki zmierzających wampirów. Najwyraźniej nie zje dzisiaj żadnego posiłku. Przerzucił nogi przez ławkę i wstał, kierując się profilem do nadzorcy, z której strony słyszał jego słowa.
- Nie zrobię tego. Nie dotknę i nie skrzywdzę żadnej kobiety i dziewczyny w tym miejscu. Nawet będąc do tego zmuszany, wolałbym poddać się karze, niż słyszeć ich cierpienie.
Korzystając z tego, że przebywało tutaj bardzo dużo osób, w tym więźniów, wytłumaczył publicznie, dlaczego odmawia wykonania polecenia. Niech wszyscy wiedzą, że mimo bycia wiernym swojej żonie, nawet tutaj będzie cierpiał katusze, byleby kobiety i dziewczęta, nie cierpiały skrzywdzone przez niego, bo tak chcą wampiry. Był gotów na to, że pewnie go zabiorą stąd do niezbyt przyjemnego miejsca. Masochistą nie był. Nie chciałby być torturowanym, ale co on może? Takie tutaj są zasady. Tak wygląda dla nich piekło.
- Wiem, że robicie to specjalnie. Nie mnie chcecie sprowokować ale siebie, by mieć pretekst do ukarania mojej osoby. Wy macie z tego zabawę, a my za to cierpimy. Jestem ciekaw, ile macie koszmarów każdej nocy, wykonując swoją pracę.
Wyjątkowo dzisiaj, zdał się na większą odwagę wypowiadania tych słów. Nie żałował ich. Nawet jego głos nie drżał kiedy to mówił. Był spokojny, dla innych pewnie głupi. Nie okazywał już strachu jak kiedyś, kiedy jeszcze rozwijał się poprzez medytacje, wzmacniając się fizycznie i duchowo. Wierzył, że karma nawet do wampirów wraca. Ilekroć zabijają i nękają innych, sami nie zaznają spokoju. Gorzej z kolei mogą mieć ludzie, którzy pracując w tym więzieniu, mają styczność z dużym bólem i cierpieniem więźniów. Ciężko później znoszą do psychicznie i do nich karma zawsze wraca, bolesna. To miejsce jest niczym obóz więzienny dla jednej rasy. Jak kiedyś traktowano murzynów, tak teraz ich - dhampiry. Nie sądził, by dotarł do serca wampira swoimi słowami, czy umysłu. Bowiem ten nadzorca, serca pewnie nie posiadał.
- Pomyśl. Czy tak samo byś się zachowywał, gdyby tutaj przebywał w takich warunkach Twój syn czy córka?
Dodał na koniec. Samemu chcąc wierzyć, że jego synów tutaj nie ma. A skoro do tej pory ich nie spotkał, to mogli żyć na wolności. Pocieszało go chociaż jedno, że Eriki tutaj nie było. Nie wytrzymałaby tutejszego piekła.
Einar Mikkelsen

Einar Mikkelsen
f. Liam Meyer
Wiek : 102 lata
Zawód : Obecnie brak
Stan cywillny : Żonaty
Umiejętności : Hipnoza, Jazda konna, Władanie bronią: miecz, Medytacja
Punkty : 18


https://vampirekingdom.forumpl.net/t630-ethan-meyer#2870 https://vampirekingdom.forumpl.net/t721-einar-mikkelsen#3250 https://vampirekingdom.forumpl.net/t722-einar-mikkelsen#3251

Powrót do góry Go down

 Stołówka  Empty Re: Stołówka

Pisanie by Lady M 28/01/18, 07:14 pm

Einar był jednym z tych więźniów, który pomimo całego zła, jakiego doświadczył w tym miejscu, wciąż się trzymał. Miał swoje zasady, których nie złamał przez całe trzy lata pobytu tu, kiedy inni upadali na kolana po pierwszym miesiącu. Był wzorem dla innych dhampirów tu osadzonych - pytanie tylko odwagi, czy głupoty... A może i jednego i drugiego.
Jego słów słuchali wszyscy, począwszy od innych osadzonych, poprzez kobietę, którą nadzorca posługiwał się, by sprowokować Einara, kończąc właśnie na tym wampirze i jemu podobnych. No, trzeba przyznać, że umiał przemawiać, ale... pewnie niewiele osób weźmie sobie jego słowa do serca, zakopie je głęboko i pozwoli kiełkować i rosnąć w siłę. Kto wie... może dzięki takim osobom jak Einar, kiedyś wszyscy się stąd uwolnią? Nadzieja umiera ostatnia...
Nadzorca, który siedział naprzeciwko Mikkelsena i dhampirzycy, uniósł rękę by wstrzymać tych, co to ich dopiero przywołał. Zdziwili się tą nagłą zmianą w zachowaniu wampira, ale nie protestowali. Zatrzymali się i obserwowali.
Wampir, który miał ochotę nieco pognębić Einara, albo kobietę - a może oboje, przysłuchiwał się słowom Mikkelsena. Cóż... chyba powinni zastanowić się nad tym, czy nie wycinać języków tym dhampirom, które właśnie jak ten tu, nie poddawały się i wciąż próbowały walczyć. Słowa mają moc, a jeśli padną na żyzną ziemię, mogą dać bardo obfity plon.
Kiedy Mikkelsen zamilkł, cisza, jaka panowała już chyba w całej stołówce, mogła przytłaczać. W tym wszystkim można było usłyszeć tylko jedne kroki - nadzorcy, który siedział naprzeciwko niego, a później... oklaski. Tak, wampir bił mu brawo, idąc leniwie w jego stronę, chcąc stanąć przed nim. A kiedy to się stało...
- Naprawdę... wzruszyłem się. - Zakpił z Einar i zaśmiał się. - Szkoda tylko, że Twoje słowa są gówno warte. - I nagle z kpiącego tonu przeszedł szybko na złowróżbny. - Nie chcesz się podporządkować - wspaniale.
I w tym momencie dhampir mógł poczuć bardzo silne uderzenie. Nadzorca wyprowadził szybki cios w jego szczękę. Nie silił się na delikatność - zrobił to mocno i porządnie, a także z zaskoczenia. W sumie... zaskoczenie kogoś, kto nie widział, nie powinno być trudne, prawda?
Cios był tak mocny, że mógł zachwiać mężczyzną, a nawet go zwalić z ławki, na której siedział...
Lady M

Lady M
Zawód : MG na stażu | Admin na pół etatu
Punkty : 0


https://vampirekingdom.forumpl.net/t83-karta-postaci-wzor#130 https://vampirekingdom.forumpl.net/t88-informator-wzory#135

Powrót do góry Go down

 Stołówka  Empty Re: Stołówka

Pisanie by Einar Mikkelsen 28/01/18, 07:45 pm

Właściwie to Einar sam siebie zaskoczył, że zdał się na tak spokojną odwagę w przemowie, by dotrzeć do innych serc osadzonych i samych nadzorców. A stołówka wydawała się być jedynym i bardzo dobrym miejscem, gdzie każdy go usłyszy. Na pewno to zdarzenie będzie przekazywane dalej. Nawet bez wiedzy wampirów. Dowiedzą się o tym nawet Ci, którzy zamknięci pozostają w swoich pokojach a do nich przychodzą Ci, pracujący w tej stołówce, na swoich zmianach.
Mikkelsen nie przejmował się tym, jak zostaną odebrane jego słowa. Powiedział co czuł, co doświadczał i nie poddawał się. Bo miał dla kogo żyć. Miał rodzinę i wierzył że kiedyś stąd wyjdzie. Trzy lata wystarczyły, aby znaleźć siłę na przetrwanie. Tez miał swoje upadki i tak jak niemal wszyscy w jego położeniu, po miesiącu poddawał się, do czasu aż pierwszy raz postawił się wykonaniu polecenia, tak jak teraz. Nigdy nie zgwałcił tutejszej kobiety ani dziewczyny. Żadnej nie dotknął tak, jakby tego chciały wampiry. Prawdą jest też to, że słowa mają moc. Najwyraźniej nadzorca nie wie jeszcze, jak bardzo silną moc. Bo gdyby Einara ukarano, znajdą się jego odważni następcy. Wierzył w to, że nawet oni sami mogą stąd wyjść. Potrzebował na początek intuicyjnego myślenia dhampirów tu osadzonych. By wyzbyli się strachu i lęku. Tak jak on. By nie pokazywał słabości wampirom. By pokazali, że potrafią być ponad nimi.
Cisza jaka zapadła, była dla niego znakiem, że coś się zmieniło. Nie ważne czy na gorsze czy na lepsze. Zrozumiał, że słowa jego dotarły do większości osób. Że przemyślą to, co czynią lub do czego bywają zmuszani.
Wtem usłyszał oklaski. Dochodzące od jednej osoby. Oznaczało to, że ten nadzorca sam się kompromitował. Zwracał na siebie zupełnie inną uwagę, która może i przerażała, ale na Einara nie robiła już wrażenia. Przyzwyczaił się do wampirzego podejścia wobec nich, osadzonych.
Słyszał wyraźnie słowa nadzorcy. Czuł jego bliskość. Warto przypomnieć, że Einar nie siedział już ale stał, bo wiedział że za stawianie się, oberwie. Nie pomylił się. Z zaskoczenia dostał uderzenie z pięści w twarz, co sprawiło że zachciał się i upadł na podłogę całym ciałem. Utrzymanie równowagi utrudniały kajdany z łańcuchem na nogach. Ale chociaż rękoma się podparł, uderzając nieszczęśliwie lewym łokciem o podłogę. Splunął krwią na posadzkę, czując na prawa część twarzy pulsuje mu bólem. Zlizał wargi i następne co zamierzał zrobić to, podnieść się. Podniósł się na kolana, po czym wstawał do pozycji wyprostowanej. Szuranie łańcuchów dawało znak, że nie leżał spokojnie, ale podniósł się. Chcąc pokazać, że póki ma w sobie wewnętrzną siłę, nie podda się tak łatwo.
Chyba, że stało się inaczej i nie pozwolono mu się podnieść.
- Dla Ciebie są... Dla innych, nie...
Odpowiedział nadzorcy, kierując głowę w jego stronę. Mimo iż miał opaskę i go nie widział, mógł sprawiać wrażenie że przez opaskę patrzy na swojego oprawcę. Czy to się nadzorcy podobało czy nie, dla innych uszu jego słowa nie były gówno warte. Wierzył że tak nie jest. Wierzył, że coś w nich zmieni. Że odnajdą w sobie siłę tak jak on. Jeżeli chcą przeżyć i odzyskać wolność.
Einar Mikkelsen

Einar Mikkelsen
f. Liam Meyer
Wiek : 102 lata
Zawód : Obecnie brak
Stan cywillny : Żonaty
Umiejętności : Hipnoza, Jazda konna, Władanie bronią: miecz, Medytacja
Punkty : 18


https://vampirekingdom.forumpl.net/t630-ethan-meyer#2870 https://vampirekingdom.forumpl.net/t721-einar-mikkelsen#3250 https://vampirekingdom.forumpl.net/t722-einar-mikkelsen#3251

Powrót do góry Go down

 Stołówka  Empty Re: Stołówka

Pisanie by Lady M 28/01/18, 08:44 pm

Nadzorca chyba nie był świadomy tego, co zrobił... przynajmniej na początku, ponieważ kiedy miał chwilę, by pomyśleć, jak Einar leży i... zaczyna wstawać, coś mu przestało w tym wszystkim pasować. Dhampir powinien w tym momencie kulić się na podłodze i błagać o litość. Mikkelsen jednak tego nie robił. Mimo naprawdę silnego ciosu, podniósł się. Wpierw na kolana, a później wstał. Nadzorca mu na to pozwolił, ale tylko po to, by za chwilę znowu go uderzyć. Tym razem jednak celował niżej - w brzuch. Wyprowadził cios celnie i jak wcześniej z całą mocą. To musiała zrobić wrażenie na Einarze. Może i był uodporniony na ból, ale to nie oznaczało, że w ogóle nic nie czuł. Wampir położył mu dłonie na ramionach, nachylając się do jego ucha
- Twoje słowa nie mają żadnego znaczenia, rozumiesz? - Syczał mu do ucha niczym wąż. - Jesteś śmieciem, który nie jest wiele wart. Skoro jednak myślisz o sobie lepiej, widocznie traktujemy Cię zbyt łagodnie. Bądź spokojny - zmienimy to.
I z tymi słowami, jedną ręką złapał za jego koszulę, a drugą znowu go uderzył - w ten sam policzek. Tym razem nie pozwolił mu upaść. Po pierwszym ciosie, wyprowadził następny, po czym przyciągnął go do siebie.
- Będziesz żałował każdego słowa, które dziś tu powiedziałeś.
Nadzorca był wściekły. Można to było usłyszeć w jego słowach i zobaczyć również w czynach. Czy dał się sprowokować? Na to wychodziło.
Złapał Einara za ramię i pchnął do przodu, by się ruszył. Mijając nadzorców, których przywołał wcześniej, wskazał im dhampirzycę, która pomagała Einarowi.
- Zajmijcie się tą dziwką. Niech dobrze zapamięta tą lekcję. A później zamknijcie ją w celi. Dwa tygodnie głodówki.
Widać, nie tylko Mikkelsenowi miało się zebrać za to, co właśnie miało miejsce w stołówce. Kobieta słysząc słowa nadzorcy, wstała z ławy i zaczęła się cofać, jakby to miało ją przed czymkolwiek uchronić. Nie chciała jednak trafiać ich w brudne łapy. Nie dałaby jednak rady stąd uciec, bo niby jak. Nadzorcy dopadli do niej, a ona w przypływie bezsilności, zaczęła ich błagać o litość. Po policzkach zaczęły płynąć jej łzy. W jej słowach dało się wyczuć, że płacze...
To, jak nadzorcy zachowali się w stosunku do Einara i dhampirzycy, wywołało małe poruszenie wśród więźniów obecnych w stołówce. To już było nieco niebezpieczne, na co reszta wampirów pilnujących ich w stołówce, od razu zareagowała. Nagle posiłek dobiegł końca. Wszyscy, bez wyjątku mieli opuścić to miejsce i wrócić do swoich cel. Trzeba było szybko ugasić ten mały płomień, który mógł rozgorzeć w ich sercach po słowach Einara.
Lady M

Lady M
Zawód : MG na stażu | Admin na pół etatu
Punkty : 0


https://vampirekingdom.forumpl.net/t83-karta-postaci-wzor#130 https://vampirekingdom.forumpl.net/t88-informator-wzory#135

Powrót do góry Go down

 Stołówka  Empty Re: Stołówka

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Strona 1 z 2 1, 2  Next

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach