Marishka Dracula

Marishka Dracula

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down

Marishka Dracula  Empty Marishka Dracula

Pisanie by Marishka Dracula 16/12/17, 10:48 am



Marishka Dracula

Wizerunek: Josie Maran
Data urodzenia (wiek):24 październik 886 rok (25/999)
Miejsce urodzenia: Rumunia
Miejsce zamieszkania: Rumunia
Rasa: wampir
Zawód: -
Tytuł/Ranga: Księżniczka Dracula
Stan cywilny: Panna
Umiejętności i ich poziom: Pamięć krwi (30pkt), Iluzja (15pkt), Hipnoza (30pkt) = 75pkt

Biografia:
Wszystko zaczyna się od Vlada Tepesa. Zwanego również Vladem Draculą, czy też Vladem Palownikiem. Był to władca, który na pierwszym miejscu ustawiał swoją rodzinę. Ciężarną wówczas żonę. Poddani, chociaż się go bali, jak diabeł święconej wody to byli mu oddani i posłuszni. Żyli bowiem w dostatku i spokoju. Mimo, że taktyki ich Pana były przerażające, wiedzieli że dzięki niemu mają byt i przyszłość. Swoich ludzi chronił, chociaż gdy podpadali, czy dopuścili się zdrady...ginęli w męczarniach. Co mogę Wam powiedzieć o swoim ojcu? Wiele...bardzo wiele. Na pewno jest kimś, za kogo oddałabym własne życie, gdybym tylko wiedziała gdzie przebywa. Bym mogła znów wtulić się jak kiedyś za dzieciaka w jego ramiona. Ale niestety, nie dane mi to chociaż wiem, że gdzieś tam, w górach w Transylwanii, skąd pochodzę, on jest. Przebywa gdzieś w odległych odmętach kraju. A może wyruszył ku mnie? Ku swej pierworodnej? Tego nie jestem w stanie powiedzieć. Ale wracając do mnie...więc, urodziłam się w roku Pańskim 860 jako pierworodne dziecko Państwa Tepes. Owszem, dobrze słyszysz drogi słuchaczu, nie Dracula to jedynie przydomek, który nadano memu ojcu z powodu tego, jaki był jego ojciec a mój dziadek i mego dziadka ojciec. Przydomek, który z naszą rodziną idzie od pokoleń. Dzisiaj nie kryję tego kim jestem, a kim? Jestem wampirem, córką Vlada III Tepesa. Wnuczką Vlada II Tepesa czy też Draculę jak wolicie. Wychowywałam się w szczęśliwej rodzinie, gdzie ojciec był mym wzorcem i przykładem, opowieści jakie usłyszałam, stały się dla mnie wzorcem na przyszłość. Nie będę Wam opowiadać jak to się stało, że mój dziadek był człowiekiem a ojciec wampirem, opowiem Wam, jak to się stało, że ja jestem Dzieckiem Nocy. Pierworodną krwią rodu Tepes. Z rodu Palowników. Gdy miałam zaledwie cztery lata podczas uczty biesiadnej, świętującej zamążpójście jednej z poddanych mego ojca wkroczyła armia Turków. Nie byli wrogo nastawieni, skąd...przybyli z rozkazem do mego ojca, by oddał tysiąc chłopców pod piecze Turków, którzy mieli wyszkolić ich na wojowników. Czas na decyzję miał bardzo krótki bowiem zaledwie kilka dni. Jako czteroletnia dziewczynka, byłam na tyle mądrym dzieckiem, że pojmowałam sytuację i stan w jakim znajduje się królestwo ojca. Nie mając wyboru, po namysłach odszedł z domu na dwa dni. Długie i przerażające. Gdy powrócił był inny, sypiał za dnia, nie wychodził na słońce. Pewnego dnia matka z ojcem wyjaśnili mi całą sytuację. Ojciec by chronić ludzi, musiał podjąć bardzo ważną decyzję w jego życiu. Udał się w ciemne mroczne góry, zwane "górami śmierci". Nikt kto żyw nigdy nie wrócił z wyprawy w tamte strony. Ojciec wrócił, odmieniony...zupełnie inny. Mroczne oblicze mego ojca stało się jeszcze bardziej przerażające, jednak nie dla mnie, nie dla mej matki. Podjął on decyzję, która miała odmienić nasz los. Los i przyszłość naszego królestwa. Pewnej nocy, rozbudził mnie hałas uderzających mieczy o siebie i krzyki padających pod ciosem ofiar. Zaraz potem, usłyszałam krzyk matki a potem przerażającą ciszę. Uciekłam pod łoże, skryłam się tam z nadzieją, że nikt mnie nie znajdzie. Niestety...w ostatniej chwili, gdy nagle wychyliłam się spod łoża dostrzegł mnie jeden z Turków, i złapał wyciągając na środek komnaty. Wówczas byłam pewna, że to koniec. Widziałam już oczyma wyobraźni jak jego miecz zatapia się w moim ciele...jednak nic takiego się nie stało. Tuż za jego plecami stał mój ojciec, z dłonią w jego piersi. Wyrwał mu serce a mnie pospiesznie zabrał w bezpieczne miejsce. Ciemną jaskinię w górach. Tam pod pieczą zwierząt zostałam aż do jego powrotu.

Od tamtego czasu minęło już dwadzieścia jeden lat. Mój ojciec nie przemienił mnie jako dziecko, uznając że jestem za młoda. Nie zrobił tego też, gdy miałam naście lat. Odczekał, aż ukończę wiek odpowiedni wedle jego uznania. W między czasie nauczył mnie życia nocnego, nauczył wszystkiego co powinnam wiedzieć o świecie nocy. Chociaż byłam człowiekiem, żyłam jak wampir. Mimo, że nie piłam krwi jak on, to wstawałam o zmroku. Całe swoje dzieciństwo i życie jakie prowadziłam zostało przestawione o 360 stopni. Uczyłam się funkcjonowania, rządzenia. W moje dwudzieste piąte urodziny ojciec w końcu spełnił swoją obietnicę, upewniwszy się, że wszystko zrozumiałam przemienił mnie. Stałam się Dzieckiem Nocy. Pierwszą z krwi i kości córką swego ojca za życia i po śmierci. Jak się czułam po przebudzeniu? W pierwszej chwili nie wiedziałam co się dzieje, nie wiedziałam gdzie jestem. Otępienie i szok, po przeistoczeniu sprawiło, że musiałam dojść do siebie. Jednak pragnienie jakie się odezwało nie pozwoliło na długie myślenia. Na szczęście miałam ojca obok. Tego, który uczył mnie od dziecka wszystkiego. Gdy tylko moja pierwsza ofiara została przyprowadzona posiliłam się nią pozbawiając życia. Nie był to człowiek, który był niewinny. Ofiarami żywiliśmy się tylko takimi, które zostały skazane przez ojca za moją sprawą. Gdy się posiliłam, ciało zostało nadziane na pal, tak jak każdy kto jeszcze za życia ojca i mego sprzeciwiał się i buntował na każdym kroku. Niestety nie ciszyłam się za długo obecnością swego ojca. Musiał wyruszyć na spotkanie z innymi wampirami. A ja pozostałam w zamku. Czas mijał, listy od ojca nagle przestały przychodzić. Wszystko się urwało. Postanowiłam, że wyruszę w podróż by odnaleźć go i dowiedzieć się co go zatrzymało. Niestety, nie było to takie proste. Jedna ze służek spanikowana, że jej Pani może zniknąć tak jak i Pan postanowiła zadziałać. Gdy młoda Księżniczka szykowała  się do snu, ta wbiła jej kołek w pierś i zamknęła w trumnie. Ukrywając ciało swej Pani w piwnicach. Tak też ciało Marishki przetrwało ulokowane przez prawie tysiąc lat. A ona sama uśpiona czekała na przebudzenie.

Charakter:
Jaka jest Mari? Wychowana na prawdziwą damę. Potrafi być nie tyle przebiegła co sprytna i cwana jak lis. Uśmiechem smaruje swe usta, a dłoń ściska rękojeść sztyletu gdy wewnątrz jej serca szaleje wściekłość i furia. Potrafi z minuty na minutę zmienić się jak prognoza pogody. Raz jest spokojna a za chwilę może ciskać wszystkim co pod ręką. Dla rodziny gotowa jest oddać życie. Nigdy nie poddaje się, nawet jeśli droga jest kręta i zasypana kościami truposzy. Wychowana przez ojca wampira nie boi się podejmowania trudnych decyzji, nie boi się ryzyka bo wie, że mimo czyhającego niebezpieczeństwa gdzieś tam, jest jej ojciec czekający aż pokaże z siebie to czego On ją nauczył. Potrafi być pyskata i bezczelna w każdej sytuacji. Odkrywanie swoich zdolności sprawia jej ogromną przyjemność i satysfakcję. Wykorzystywanie innych przychodzi jej coraz łatwiej, przynajmniej przychodziło do czasu, aż nie została zakołkowana. Jest równie mściwa co wrażliwa i oddana. Gdy ktoś zawiedzie jej zaufanie trafia pod osąd, tak jak kiedyś za życia.  

Ciekawostki:
  • Jest biologiczną córką Vlada Tepesa

  • Życie prowadziła nocne jak jej ojciec

  • Lubi oglądać cierpienie innych

  • Jest równie wybuchowa co kiedyś za życia

  • Jest świadoma swojej urody i nie omieszka się wykorzystywać tego atrybutu

  • Brnie do celu nawet po trupach

  • Przemieniona w swoje dwudzieste piąte urodziny w roku 886

  • Nienawidzi Turków, niechęć ta jest wszczepiona od maleńkiego

  • Stwórcą jej ojca jest Klaus o czym dowiedziała się z listu od ojca.

  • Została zarejestrowana zaraz po przemianie



Ostatnio zmieniony przez Marishka Dracula dnia 16/12/17, 08:52 pm, w całości zmieniany 5 razy
Marishka Dracula

Marishka Dracula
Tytuł : Księżniczka Dracula
Wiek : 25 / 999
Stan cywillny : panna
Umiejętności : Hipnoza, Pamięć krwi, Iluzja
Punkty : 38


https://vampirekingdom.forumpl.net/t584-marishka-dracula?nid=2#2447 https://vampirekingdom.forumpl.net/t590-marishka#2449 https://vampirekingdom.forumpl.net/t591-listy#2451

Powrót do góry Go down

Marishka Dracula  Empty Re: Marishka Dracula

Pisanie by Marishka Dracula 16/12/17, 12:37 pm

Podbijam
Marishka Dracula

Marishka Dracula
Tytuł : Księżniczka Dracula
Wiek : 25 / 999
Stan cywillny : panna
Umiejętności : Hipnoza, Pamięć krwi, Iluzja
Punkty : 38


https://vampirekingdom.forumpl.net/t584-marishka-dracula?nid=2#2447 https://vampirekingdom.forumpl.net/t590-marishka#2449 https://vampirekingdom.forumpl.net/t591-listy#2451

Powrót do góry Go down

Marishka Dracula  Empty Re: Marishka Dracula

Pisanie by Cromwell 16/12/17, 09:44 pm


Karta postaci zaakceptowana!

Od teraz możesz zacząć swoją przygodę na fabule. Pamiętaj, aby założyć tematy pomocnicze jak informator i temat listowny.
A także, uzupełnij profil.  

Życzymy Powodzenia!
Ilość pozostałych punktów: 24
Cromwell

Cromwell
Administrator
Tytuł : Lord Protektor
Zawód : Admin / Mistrz Gry
Punkty : 0


https://vampirekingdom.forumpl.net/t83-karta-postaci-wzor#130 https://vampirekingdom.forumpl.net/t88-informator-wzory#135

Powrót do góry Go down

Marishka Dracula  Empty Re: Marishka Dracula

Pisanie by Sponsored content


Sponsored content


Powrót do góry Go down

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach