Lasair Horan

Lasair Horan

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Go down

Lasair Horan Empty Lasair Horan

Pisanie by Lasair Horan 09/03/17, 07:27 pm



Lasair Nesta Keva Horan
Deborah Ann Woll

Data urodzenia (wiek): wiosna 965 roku (20/920 lat)
Miejsce urodzenia: Irlandia, Dublin
Miejsce zamieszkania: Londyn
Rasa: Wampir
Zawód: Łowca w Radzie Wampirów
Tytuł/Ranga: Naczelny Łowca
Stan cywilny: Wdowa
Umiejętność: Iluzja (przeciętny)

Biografia:
Cofnijmy się trochę w czasie. Jeszcze trochę. Jeszcze kilkaset lat. O, idealnie trafiliśmy! Jesteśmy w Dublinie w 975 roku. Moglibyśmy zaobserwować bardzo częste najazdy Wikingów na tereny Irlandii a co za tym idzie częste porwania młodych kobiet jak i próby podbicia wcześniej wspomnianych terenów. Ale po co się tak daleko cofnęliśmy? Jesteśmy zainteresowani historią pewnej rodziny. A konkretniej mówiąc najmłodszego dziecka w rodzinie Horan: Lasair Nesty Kevy Horan.
Dzieciństwo tej dziewczynki nie było inspirujące czy w żaden sposób ciekawe. Ot, zwykła, sześcioosobowa, Irlandzka rodzina, która jakoś wiązała koniec z końcem. Ojciec pracował ciężko w polu, matka tęskniła za wymarzonym wyższym niż wieśniaczka tytułem, a trzej starsi bracia dziewczynki spędzali mnóstwo czasu na polowaniu i próbie zapewnienia rodzinie lepszego wyżywienia. Najstarszy z rodzeństwa brat był o dziesięć lat starszy od Lasair, najmłodszy zaś starszy był od niej o trzy lata.
Co w czasie ich nieobecności robiła Lasair? Najczęściej zostawała pod opieką matki, która to uczyła ją zachowań godnych damy, opowiadała długimi godzinami o ważnych ludziach, o których to przez przypadek usłyszała. A co chciałaby najchętniej robić ta dziewczyna? Biegać po polach, łazić po drzewach, skakać i cieszyć się życiem. W końcu w momencie rozpoczęcia naszej historii ma ona dziesięć lat, nic dziwnego, że rozpiera ją energia i chęć życia.
Tak minęło kilka kolejnych lat życia rodziny Horan. W tym czasie najstarszy z braci poślubił kobietę przez co ich rodzina się powiększyła, a i młodsi bracia powoli zbliżali się do ożenku. Lasair nadal pozostawała dzieckiem ciekawym świata i tego co życie ma jej do zaoferowania. Często potajemnie, wbrew woli matki, udawała się na polowania razem z braćmi, uczyli ją walki wręcz czy posługiwania się mieczem. A ona cieszyła się z tego powodu niezmiernie. W końcu było to o wiele ciekawsze niż słuchanie długich wywodów matki na temat jej wyglądu i poobdzieranych kolan.
Wszystko się zmieniło w momencie jednego z kolejnych najazdów Wikingów na Dublin. Wtedy to wiele osób ucierpiało, wiele domów zostało spalonych oraz wielu ludzi porwanych. Między nimi znalazła się Lasair. Jeden z Wikingów upatrzył ją sobie za swój cel. Początkowo wywołała w nim zdumienie, gdy jak reszta nie zaczęła uciekać z krzykiem, tylko stanęła do walki w celu obronienia się przed napastnikiem. Szybko jednak pokazał on gdzie jest jej miejsce pokonując w tej bardzo nierównej walce. Jeszcze tego samego dnia nieprzytomna dziewczyna trafiła na ich okręt.
Na statku straciła rachubę dni. Może podróżowała do nowego miejsca dwa dni, a może osiem. Nie była pewna po ilu dniach podróży się ocknęła. Jednak gdy przybili do lądu wiedziała, że może zapomnieć o swoim dotychczasowym życiu, które prowadziła. Znalazła się w zupełnie innym miejscu, gdzie ludzie porozumiewali się w nieznanym jej języku. Wyprowadzono ją na ląd poganiając batem i krzykiem.
Kilka kolejnych tygodni wyglądało tak samo: dziewczyna była budzona o świcie i wysyłana do pracy w polu. Potem dostawała mizerne jedzenie i wracała znów do swojej pracy. Wieczorem była wysyłana na spoczynek razem z tuzinem innych kobiet. Niektóre były od niej starsze, niektóre młodsze.
Wszystko zmieniło się w momencie, gdy przypadkiem wpadła na jednego z Wikingów. Przedstawił się jako Sedric. Szybko pojawiła się miłość, jednak zupełnie nieodwzajemniona ze strony Lasair. Mężczyzna chciał ją tylko dla siebie i nie wyobrażał sobie, aby mogło stać się inaczej. Dlatego po kilku miesiącach od momentu, gdy go poznała, Lasair Horan stała się mężatką. Nie miała wyboru, za sprzeciw groziła jej śmierć. Chociaż z biegiem lat kobieta zastanawiała się, czy aby nie było to lepsze niż to, co potem ją spotkało.
Początkowo wszystko nie było tak tragiczne jak dziewczyna myślała, że będzie to wyglądało. Sedric był wyrozumiały w stosunku do niej, pozwalał na zaaklimatyzowanie się w nowym miejscu, dojrzenie do tego, co miało miejsce. Jednak z miesiąca na miesiąc jego cierpliwość się zmniejszała. Zaczął być napastliwy, brutalny a nawet i po prostu nadużywał siły wobec niej. Jak on sam mówił, chciał sprawić, by Lasair w końcu go pokochała tak, jak on ją. Z tego co dziewczyna pamięta, miała 17 lat, gdy Sedric pierwszy raz ją zgwałcił. Było to mniej więcej pół roku po ich ślubie. Kobieta stała się wtedy cieniem samej siebie. Zamknęła się w sobie i nie kontaktowała ze światem zewnętrznym. Mężczyzna twierdził, że nic złego się nie dzieje, że w inny sposób nie był w stanie poradzić sobie z jej niechęcią do niego jak i do ich wspólnego życia.
Wtedy to, kiedy dziewczyna była na granicy swojej wytrzymałości, w jej życiu pojawił się ktoś, kogo nie powinno tam być. Z początku nie chciał powiedzieć kim był oraz jaki ma cel w spotkaniach z nią. A Lasair nie chciała uwierzyć w to, że robił to bezcelowo. W końcu dotąd nie spotkała się z miłym zachowaniem w stosunku do niej bez ukrytych podtekstów. Zaczęła się przed nim otwierać, ukazywać mu swoją duszę a on w zamian robił to samo w stosunku do niej. I zaczął opowiadać o tym kim był i dlaczego mu na niej tak zależało. Chciał, by stała się taka sama jak on. By została wampirem.
W wieku dwudziestu lat Lasair Horan zginęła w tragicznych okolicznościach. Zrozpaczona zdarzeniami, które ostatnio ją dotykały, rzuciła się z nadmorskiego klifu do morza. Ciała nigdy nie odnaleziono bo porwał je duży w tym miejscu prąd wody. Tak głosiła oficjalna wersja wydarzeń. Nieoficjalnie, Lasair Horan została przemieniona przez Tomasa, jednego z najstarszych wampirów na tym świecie.
Początki jej wampirzego życia nie były proste. Co prawda uwolniła się zupełnie od kontroli swojego męża i uciekła razem z Tomasem do Anglii, ale pojawiło się wiele nowych ograniczeń wynikających z tego kim się stała. A Tomas był surowym nauczycielem. Wymagał od niej tego, aby  przestrzegała każdej zasady wyznaczonej przez Radę wampirów. Pod tym względem nie szedł na żadne ustępstwa. Kilka razy pokazał jej co ją będzie spotykać, jeśli nie będzie się do tych zasad stosować. Podporządkowała się, nie miała wyboru. Za posłuszeństwo była nagradzana, co bardzo jej odpowiadało.
Tak minęło kilkadziesiąt lat. Lasair posłusznie wędrowała wszędzie tam gdzie Tomas jej rozkazał nie pytając dlaczego tylko gorliwie wykonując jego polecenia. W międzyczasie Tomas uznał, że kobieta byłaby idealnym kandydatem na łowcę. Sam zaczął ją szkolić w tym kierunku, udoskonalając jej wrodzone zdolności. Obiecywał, że kiedyś opowie się za nią, jako kandydatką na łowcę w Radzie Wampirów. Lasair tylko o tym marzyła.
Na jednym z kolejnych swoich polowań natknęła się na mężczyznę, który zdecydowanie wyróżniał się na tle do tej pory spotykanego tłumu. Śmierć była mu obojętna, nie bał się w ogóle kobiety. Zaintrygował on Lasair. Tej nocy go nie zabiła i obiecała, że powróci do niego kolejnej. I tak uczyniła. A on czekał na nią. Widać było, że coś w jego postawie zmieniło się od poprzedniego wieczoru. Wyglądał tak, jakby jej pojawienie miało być uwieńczeniem wspaniałego dnia.
Kobieta zbliżyła się do niego bardziej niż do jakiejkolwiek innej ludzkiej istoty do tej pory. Z niecierpliwością wyczekiwała chwili gdy znów go ujrzy i wiedziała, że jej pogłębiające się uczucia są przez niego odwzajemniane. Radowała się z tego powodu niezmiernie. W pewnym momencie postanowiła prosić Tomasa o pomoc. Chciała aby wybranek jej serca również stał się wampirem. By już na zawsze mogli być razem.
Kilka dni później William był wampirem. Radości nie było końca, gdy Lasair uczyła go życia w wampirzym świecie i praw nim rządzącym.
Nic co dobre nie może trwać wiecznie. Tak było i tym razem. Pewnej nocy, gdy William postanowił samotnie wybrać się na polowanie, natrafił na bandę łowców wampirów. Gdy zrozumieli, że nie wie zbyt dużo, zabili go bez skrupułów. Gdy ta informacja dotarła do wampirzycy wpadła ona w amok. Nie kontrolowała siebie i tego co robi. Poprzysięgła zemstę. Odeszła wtedy od Tomasa aby odnaleźć zabójców jej ukochanego.
Zajęło jej to kilkanaście lat, ale w końcu ich odnalazła. I wybiła co do jednego. Sama wtedy ledwo uszła z życiem. Gdy tego dokonała, wróciła do Tomasa. A wtedy on zaproponował jej stanowisko Łowcy w Radzie wampirów. Wyprana z jakichkolwiek uczuć nie miała żadnych obiekcji co do tego.
I tak oto na przestrzeni kilkuset lat doskonaliła swoje zdolności łowieckie. Pięła się szczebel po szczeblu, stała prawdziwą maszyną do zabijania. Nikt nie mógł jej powstrzymać, gdy upatrzyła sobie cel. Mało kto próbował ją kontrolować. Wiedzieli, że najlepiej działa samodzielnie, a nie z cudzego polecenia. Zapewne dlatego w roku 1780 zaproponowano jej stanowisko Naczelnego Łowcy w Radzie Wampirów. A ona nie odmówiła.
Minęło ponad sto lat od tamtego dnia, a Lasair nie zmieniła się nawet o jotę. Skąd to wiadomo? Bo Lasair to ja.

Charakter:
Złośliwi twierdzą, że jest kobietą, która wciąż szuka śmierci, jednak nie może jej znaleźć. Jeszcze inni mówią, że śmierć wciąż poszukuje jej, ale ona skutecznie przed nią ucieka. Prawda jest taka, że Lasair śmierć widywała w swoim życiu nie raz i sama ją niejednokrotnie zadawała. Czy miała wtedy jakieś skrupuły? Żadnych. Wyzbyła się ich wiele setek lat temu gdy przekonała się jak życie potrafi być okrutne. Przez to sama też się taka stała. Zło wcielone, które samotnie stąpa po tej ziemi szukając odpowiedzi na pytania, które od dawien dawna zaprzątają jej głowę. Nie szanuje istot ludzkich. Są dla niej tylko pożywieniem, które nie ma większego znaczenia we wszechświecie. Jej zdaniem nie bez powodu znajdują się na samym krańcu łańcucha pokarmowego i tam też powinni pozostać. Co zaś się tyczy wampirów: potrafi z nimi współegzystować, co nie oznacza, że lubi to czynić. Jeśli zostanie do tego zmuszona (a mało jest na tyle odważnych istot by do czegokolwiek ją zmuszać) potrafi być grzeczna. Jeśli chodzi o tak zwanych łowców wampirów: nie jedną ich śmierć ma na swoim koncie i zamierza dalej kolekcjonować ich głowy. Nie boi ich się, raczej nimi bawi gdy tylko ma ku temu okazję. Istoty, które miały okazję ją poznać twierdzą że jest jednym z najwaleczniejszych stworzeń na tej planecie. Choćby od tego życie jej miało zależeć, nigdy się nie podda. Prędzej umrze niż pozwoli sobie na porażkę.
Po tym krótkim opisie jej charakteru można by było pomyśleć, że jest ona maszyną wręcz idealną do zabijania i nie bez powodu znalazła się w tym punkcie swojego życia, w którym obecnie jest. Owszem, to są poprawne wnioski na jej temat, ale nie tylko one są istotne. Jak każda istota ludzka lub pochodzenia ludzkiego, ona też ma swoje wady. Lasair boi się zakochać. Kochała raz w całym swoim życiu i ból po niesprawiedliwym rozstaniu był zbyt dotkliwy by mogła pozwolić sobie na ponowne ulokowanie swoich uczuć w kimkolwiek. Boi się tego i faktu, że dla danej osoby zrobiłaby wszystko, co nie zawsze byłoby odpowiednie.

Ciekawostki:
  • Od kilkudziesięciu lat jest naczelnym łowcą w Radzie Wampirów.

  • Nie stroni zarówno od kobiet jak i od mężczyzn. Seks jest dla niej tylko narzędziem do zaspokajania żądzy.

  • W czasie trwania swojego małżeństwa niejednokrotnie była gwałcona i bita przez męża.

  • Sprawnie posługuje się wszelkiego rodzaju mieczami, katanami, sztyletami, szablami oraz bagnetami.

  • Ma 2 srebrne sztylety, które dostała kiedyś od jednego ze starszych wampirów z którymi nigdy się nie rozstaje.

  • Niektórzy twierdzą, że osobiście widzieli, jak Lasair zabijała swoje ofiary nawet tylko przy pomocy wykałaczki.

  • Panicznie wręcz boi się faktu, że mogłaby się ponownie zakochać.

  • Nie ma pojęcia co się stało z jej braćmi. Matkę natomiast osobiście zamordowała i wyssała z niej krew. Taki sam los podzielił jej mąż

  • Stara się przed nikim nie ujawniać swoich wampirzych umiejętności. Lepiej niemiło zaskoczyć przeciwnika niż być przewidywalnym

  • Od wielu setek lat, każdy jej koń ma tak samo na imię. Motyl może być kobyłą, wałachem jak i ogierem, ale zawsze jest to Motyl

Lasair Horan

Lasair Horan
Tytuł : Łowca Naczelny
Wiek : 20/920
Zawód : Łowca w Radzie Wampirów
Umiejętności : Iluzja
Punkty : 54


https://vampirekingdom.forumpl.net/t277-lasair-horan https://vampirekingdom.forumpl.net/t282-lasair-horan https://vampirekingdom.forumpl.net/t284-lasair-horan#364

Powrót do góry Go down

Lasair Horan Empty Re: Lasair Horan

Pisanie by Frankenstein 12/03/17, 03:02 pm


Karta postaci zaakceptowana!

Od teraz możesz zacząć swoją przygodę na fabule. Pamiętaj, aby założyć tematy pomocnicze jak informator i temat listowny.
A także, uzupełnij profil.  

Życzymy Powodzenia!
Ilość pozostałych punktów: 47
Frankenstein

Frankenstein
Tytuł : Szalony naukowiec


Powrót do góry Go down

Zobacz poprzedni temat Zobacz następny temat Powrót do góry

- Similar topics

 
Permissions in this forum:
Nie możesz odpowiadać w tematach